O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ponad 60 eksponatów wykopanych w okolicach dawnego obozu trafiło do Muzeum Stutthof

62 eksponaty wykopane na terenie poobozowym KL Stutthof trafiło do Muzeum Stutthof w Sztutowie (woj. pomorskie). Wśród nich są m.in. elementy związane z funkcjonowaniem obozu oraz infrastrukturą.

62 eksponaty wykopane na terenie poobozowym KL Stutthof trafiło do Muzeum Stutthof w Sztutowie. Fot. PAP/Jan Dzban
62 eksponaty wykopane na terenie poobozowym KL Stutthof trafiło do Muzeum Stutthof w Sztutowie. Fot. PAP/Jan Dzban

Eksponaty zostały odnalezione przez miłośników historii ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjne "Salla" oraz zaprzyjaźnionych grup. Poszukiwania odbywały się na terenach okalających muzeum będących dawniej nową częścią obozu koncentracyjnego KL Stutthof.

Więcej

Przywódca ZSRR Józef Stalin, prezydent USA Harry Truman i premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill. Fot. PAP/	Reprodukcja

80 lat temu zakończyła się konferencja w Jałcie. Stalin dostał wszystko, czego chciał

"Jest to roczne podsumowanie naszej pracy na bardzo trudnym terenie" - zaznaczył kierujący poszukiwaniami, członek zarządu stowarzyszenia Damian Żuralski.

Wśród przedmiotów znajdują się elementy związane z funkcjonowaniem obozu oraz infrastrukturą, takie jak drzwi pieca krematoryjnego z elementami rusztu, przedmioty związane z załogą obozu, a także porcelana, znaki tożsamości, oraz drobne elementy należące do więźniów m.in. okulary dziecięce czy zapalniczka z monetą.

Wszystkie znalezione artefakty za pośrednictwem Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku przekazano do zbiorów muzeum w Sztutowie.

W ubiegłym roku członkowie "Salla" odkryli ponad 70 pozycji katalogowych. "Były to drobne elementy związane z funkcjonowaniem obozu m.in. trzy gwiazdy Dawida, a także niemiecka rozdzielnia prądu, pierwotnie umieszczona na jednym ze słupów stanowiących ogrodzenie obozu" - podał Piotr Turowski ze stowarzyszenia.

Dodał, że odkopano także nieśmiertelnik francuskich ochotników Waffen SS Charlemagne.

Obóz Stutthof był terenem doskonale chronionym, co nie tylko uniemożliwiało więźniom ucieczkę, ale utrudniało kontakty z ludnością zewnętrzną. Jego zabezpieczenie stanowiła podwójna strefa ochrony, tzw. mały i duży łańcuch straży (Kleine oraz Grosse Postenkette). Podczas gdy mały łańcuch straży zamykał teren obozu macierzystego, duży rozstawiony był znacznie szerzej i obejmował także obszary zabezpieczające obóz - np. plac budowlany, plac drzewny, zabudowania gospodarcze.

Teren w ciągu dnia był stale patrolowany przez SS-manów z psami. Wokół dużego łańcucha straży, w odległości co 50 metrów, rozstawione były posterunki strażników (postenów), których zadaniem było strzelanie do więźniów podejmujących próbę ucieczki oraz uniemożliwienie im kontaktów z osobami spoza obozu. (PAP)

pm/ dki/gn/

Zobacz także

  • Były obóz koncentracyjny Stutthof. Fot. PAP/Jan Dzban

    Ponad 70 eksponatów trafiło do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Serwisy ogólnodostępne PAP