We wtorek świadek zauważył podejrzanie jadącą skodę. Kierujący jechał zygzakiem drogą w rejonie miejscowości Mostki pod Świebodzinem. Na miejsce została wezwana policja.
"Kierowca skody nie zareagował na sygnały do zatrzymania się, tylko zaczął uciekać" – powiedział st. asp. Ruciński.
Ruszył policyjny pościg. Po chwili policjanci radiowozem zablokowali kierującemu drogę ucieczki.
"Po podbiegnięciu do auta konieczne było wybicie szyby, żeby dostać się do kierowcy" – podał st. asp. Ruciński.
Policjanci zatrzymali 45-latka. Mężczyzna był kompletnie pijany.
"Badanie alkomatem wykazało u kierującego ponad trzy promile alkoholu. Na szczęście nie doprowadził on do wypadku" – powiedział rzecznik policji. W skodzie byli również dwaj pijani pasażerowie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę. Odpowie za prowadzenie po pijanemu oraz ucieczkę policji. Grozi mu do 5 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia oraz wysoka grzywna. (PAP)
pij/ mark/ mar/