O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Posłowie PiS żądają wyjaśnień w Sejmie kierownictwa MSWiA i Rafała Trzaskowskiego ws. MZA

Posłowie PiS oświadczyli we wtorek, że żądają by kierownictwo MSWiA oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pojawili się na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i przedstawili konkretne wyjaśnienia ws. doniesień wp.pl dotyczących Miejskich Zakładów Autobusowych.

 Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Albert Zawada
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Albert Zawada

Portal wp.pl podał, że Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie od prywatnego przewoźnika kupiły zajezdnię autobusową przy ul. Płochocińskiej. Na jej terenie jest instalacja do tankowania autobusów gazem, która nie została objęta zakupem. Należy ona do firmy Omne Energia, która wcześniej należała do wpisanej na listę sankcyjną rosyjskiej firmy Cryogas M&T Poland. Przedsiębiorstwo to zostało sprzedane Omne Energia za 3 zł.

"To PO, partia Rafała Trzaskowskiego, zdjęła rosyjską spółkę z listy sankcyjnej i umożliwiła dostarczanie gazu dla infrastruktury warszawskiej. Trzaskowski, jako wiceprzewodniczący PO, tak naprawdę w tym procederze brał udział, i jako włodarz miasta mówi dziś, że nie wiedział. To fatalny prognostyk dla osoby, która chce być zwierzchnikiem sił zbrojnych RP" - ocenił poseł PiS Jan Dziedziczak, nawiązując do tego, że Trzaskowski kandyduje w wyborach prezydenckich.

"Żądamy (zwołania) komisji spraw wewnętrznych w Sejmie z udziałem kierownictwa MSWiA i Rafała Trzaskowskiego, jako osoby w tę aferę zamieszanej" - oświadczył poseł PiS.

Posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska oceniła, że Trzaskowski jest złym prezydentem stolicy, a także że nie ma kontroli ani współpracy pomiędzy poszczególnymi resortami rządu. "Żądamy konkretnych wyjaśnień od przedstawicielstwa MSWiA i wiceministra Czesława Mroczka, ale również odniesienia się do tego kandydata na prezydenta Polski. Chcielibyśmy konkretnie usłyszeć, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego rosyjskie wpływy w Polsce, szczególnie w Warszawie mają się dobrze" - dodała Semeniuk-Patkowska. Zwróciła uwagę, że w czwartek ma się odbyć sesja rady miasta i wyraziła nadzieję, że prezydent Trzaskowski pojawi się na niej.

Inna posłanka PiS Anna Gembicka dodała, że PiS chce usłyszeć wyjaśnienia Trzaskowskiego i MSWiA. Jak mówiła, w radzie nadzorczej Miejskich Zakładów Autobusowych zasiada Mirosław Czekaj, który wcześniej była skarbnikiem m.st. Warszawy, a także jest prezesem BGK. "Stąd pytanie, dlaczego on nie poinformował Rafała Trzaskowskiego, który - jak twierdzi - nie wiedział o tej sytuacji. Z tego wynika, że ten pan nie dopełnił swoich obowiązków nadzorczych. Każe to też zapytać, na ile Trzaskowski zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się w Warszawie" - mówiła Gembicka.

"Oczekujemy konkretnych wyjaśnień i od pana ministra i od prezydenta Trzaskowskiego, bo nie możemy tolerować sytuacji, w której te wpływy rosyjskie znowu za rządów PO do Polski wracają" - powiedziała Gembicka.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak we wtorek w TVN24 podkreślił, że działania wiceministra Mroczka w zakresie listy sankcyjnej były "absolutnie prawidłowe", ponieważ spółka została zdjęta z listy sankcyjnej, gdy przestała być rosyjska.

"Jest embargo na rosyjski gaz; w grudniu wprowadzono też embargo na gaz LPG. Nie ma rosyjskiego gazu w warszawskich autobusach. (...) I nie ma groźby, ryzyka, że rosyjski gaz się pojawi w autobusach warszawskich czy jakichkolwiek innych, bo nikt go nie sprowadza" - dodał szef MSWiA.

Ocenił też, że "cała ta akcja służyła temu, żeby uderzać w prezydenta Trzaskowskiego i sugerować że w warszawskich autobusach jest tankowany rosyjski gaz". "To jest nieprawda" - mówił Siemoniak.

Więcej

Punkt do tankowania autobusów gazem. Fot. PAP/Marcin Obara

Miejski przewoźnik miał kupować gaz od spółki powiązanej z Rosją

Mroczek pytany we wtorek w Polsat News o kwestię gazu zaznaczył, że w grudniu, kiedy spółka wystąpiła o wykreślenie z rejestru, nie było dowodów na jakiekolwiek rosyjskie powiązania i na to, że "zmiany własnościowe zostały dokonane dla pozorów i de facto beneficjentem rzeczywistym jest kto inny niż ten, kto jest podany".

Prezydent Warszawy pytany mówił w poniedziałek, że wcześniej nie wiedział o tej sprawie. "Informacje na temat zajezdni dotarły do mnie tydzień temu. Nie będę ukrywał, że jestem całą sytuacją bardzo zaniepokojony" - powiedział Trzaskowski. Podkreślił, że rozmawiał na ten temat ze spółką (MZA), która wyjaśniała tę sprawę kierując pytania do MSWiA, bo Omne Energia została zdjęta z listy sankcyjnej.

Jak ustalił portal Wirtualna Polska, wcześniejszy właściciel instalacji – wpisana na listę sankcyjną rosyjska firma Cryogas M&T Poland, warta kilkaset mln zł, została sprzedana firmie Omne Energia za 3 zł. Według ustaleń portalu nowa firma chciała usunięcia jej z listy sankcyjnej, ale kierownictwo MSWiA za rządów PiS się na to nie zgodziło, twierdząc, że ustalona cena "nie ma uzasadnienia ekonomicznego" i transakcja ma charakter pozorny.

"Nowe władze resortu w grudniu skreśliły Omne Energia z listy sankcyjnej. Zakup 100 proc. akcji za kwotę 3 zł uznały za akceptowalny. Równocześnie nikt nie informuje, skąd pochodzi gaz, którym tankowana jest część warszawskich autobusów. Wiadomo natomiast, że gaz do stworzonej przez rosyjski biznes instalacji dowozi cysterna spółki z nieudolnie zdartym logotypem" – napisali dziennikarze WP.

Rzecznik MZA Adam Stawicki w oświadczeniu przesłanym PAP wyjaśnił, że artykuł opublikowany na stronie Wirtualnej Polski zawiera nieprawdziwe informacje na temat tego, że MZA kupiła zajezdnię z instalacją gazową należącą do spółki wpisanej na listę sankcyjną.

"MZA nabyła nieruchomość przy ul. Płochocińskiej od spółki Michalczewski sp. z o.o. MZA nie kupiła instalacji gazowej ani żadnej innej infrastruktury od podmiotu objętego sankcjami" – dodał. Jak zaznaczył, nie jest prawdą, że MZA kupowało gaz od spółki objętej sankcjami. "W MZA obowiązują ścisłe procedury weryfikacji kontrahentów. MZA nie zawiera i nie zawierało umów z podmiotami objętymi sankcjami" – zaznaczył. "MZA zawarło umowę na dostawę gazu ze spółką Omne Energia po tym, jak spółka została wykreślona z listy sankcyjnej. Gaz dostarczany przez Omne Energia pochodzi z terminala gazowego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu" – poinformował Stawicki. (PAP)

rbk/ par/ kp/

Zobacz także

  • Rafał Trzaskowski, Andrzej Duda. Fot. PAP/Paweł Supernak/Radek Pietruszka

    Którym politykom najbardziej ufają Polacy? Sondaż

  • Rafał Trzaskowski i Adam Glapiński. Fot. PAP/Artur Reszko/Radek Pietruszka

    Stopy procentowe bez zmian. Trzaskowski: działanie prezesa NBP na szkodę polskiej gospodarki

  • Szymon Hołownia. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Hołownia: nie startowałbym w wyborach, gdybym uważał, że Trzaskowski to najlepsze rozwiązanie

  • Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Łukasz Gągulski//Leszek Szymański

    Trzaskowski czy Nawrocki - który kandydat na prezydenta ma przewagę na starcie kampanii?

Serwisy ogólnodostępne PAP