Powalone drzewa i podtopienia. Burze szaleją na Warmii i Mazurach
Do usuwania powalonych drzew i podtopień wyjeżdżają strażacy na Warmii i Mazurach. To skutek przechodzących burz. W Rucianem-Nidzie na jacht spadło drzewo, nie ma poszkodowanych - poinformowała warmińsko-mazurska straż pożarna.
Burze z silnym wiatrem i deszczem przechodzą od rana nad Warmią i Mazurami.
"Cały czas napływają zgłoszenia. Strażacy wyjeżdżają do akcji. Obecnie mamy 80 zdarzeń, najwięcej z powiatu działdowskiego, ale interwencje są w całym województwie" - podał rzecznik straży pożarnej Grzegorz Różański.
W Działdowie strażacy wypompowują wodę m.in. z kotłowni w szkole, z pokoi socjalnych w szpitalu oraz z garaży i piwnic.
W powiecie szczycieńskim prowadzą akcje związane z usuwaniem połamanych przez wiatr drzew z dróg.
W Rucianem-Nidzie drzewo spadło na jacht, łamiąc maszt. Na żaglówce była młodzież pod opieką dorosłego. Nie ma poszkodowanych.
Mieszkańcy Warmii i Mazur dostali we wtorek rano alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o intensywnych opadach deszczu i burzach. Silne opady deszczu mogą powodować podtopienia.
IMGW prognozuje opady deszczu, gradu i porywy wiatru do 85 km/h. Ostrzeżenie dotyczy powiatów bartoszyckiego, działdowskiego, iławskiego, kętrzyńskiego, lidzbarskiego, mrągowskiego, nidzickiego, nowomiejskiego, Olsztyna, powiatu olsztyńskiego, ostródzkiego i szczycieńskiego. (PAP)
autor: Agnieszka Libudzka
kno/
