Powstanie filmowa wersja „Sherlocka” z Benedictem Cumberbatchem? Twórca serialu zabrał głos

2024-04-16 14:37 aktualizacja: 2024-04-16, 17:54
Benedict Cumberbatch. Fot. PAP/Photoshot/Jean Cummings
Benedict Cumberbatch. Fot. PAP/Photoshot/Jean Cummings
Występ w czterech sezonach serialu „Sherlock” sprawił, że grający w nim w roli Sherlocka Holmesa i doktora Watsona – Benedict Cumberbatch i Martin Freeman – zostali międzynarodowymi gwiazdami. Twórca serialu, Mark Gatiss, nie ukrywał wcześniej, że chętnie stworzyłby filmową wersję swojego dzieła. Teraz potwierdza te plany. Wskazuje jednak na pewne poważne utrudnienie...

„Chcielibyśmy zrobić film fabularny, ale zebranie wszystkich razem jest niewiarygodnie trudne. Jeśli chcecie jakichś bardziej konkretnych odpowiedzi, musicie pytać Benedicta i Martina” – odpowiedział Mark Gatiss w rozmowie z portalem Deadline. Warto też pamiętać, że oprócz Cumberbatcha i Freemana dużą karierę zrobił także Andrew Scott, który w serialu wcielał się w rolę diabolicznego Moriarty’ego. Aktualnie można go oglądać w serialu Netfliksa „Ripley”.

Nie jest to pierwszy raz, gdy Gatiss wyraża swoje zainteresowanie filmową wersją „Sherlocka”. W ubiegłym roku w podobnym tonie wypowiadał się w rozmowie z gazetą „The Guardian”. „Film wydaje się oczywistą kontynuacją po zakończeniu serialu. Ludzie myślą jednak, że mam magiczną różdżkę. Niewiarygodnie trudnym jest zebranie aktorów razem i nakręcenie filmu. Pamiętam swoją rozmowę z Edgarem Wrightem, który przez osiem lat próbował nakręcić swój film o Ant-Manie. I tego nie zrobił. Osiem lat to prawie dekada” – mówił twórca „Sherlocka”.

Pierwszy sezon „Sherlocka” wyemitowany został w 2010 roku wzbudzając zachwyt widzów. Wystarczyły zaledwie trzy odcinki tej uwspółcześnionej wersji opowieści o Sherlocku Holmesie, by zainteresowanie występującymi w rolach głównych aktorami sięgnęło zenitu. Dla obydwu był to początek dużej kariery zarówno w kinie ambitnymi, jak i rozrywkowym. Cumberbatch i Freeman są między innymi ważnymi częściami Kinowego Uniwersum Marvela.

Choć filmu o cumberbatchowskim Sherlocku nie ma co spodziewać się w najbliższej przyszłości, Gatiss nie próżnuje. Właśnie pisze scenariusz serialu „Bookish” opowiadającego o właścicielu księgarni, który pomaga policji w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Akcja tego sześcioodcinkowego projektu rozgrywać się będzie w Wielkiej Brytanii zaraz po II wojnie światowej. Gatiss wcieli się w nim w główną rolę Gabriela Booka. (PAP Life)

kgr/