Pożar wybuchł w sobotę późnym popołudniem w jednym z przedsiębiorstw przemysłowych. Paliły się zrębki sosnowe na taśmociągu.
"Pożar został już opanowany. Na miejscu w kulminacyjnym momencie było 12 zastępów straży - zakładowa straż, państwowa i ochotnicza. Część zastępów została już odesłana. Strażacy jeszcze tam pracują, gdyż teren wymaga dokładnego nadzoru i sprawdzenia" - poinformowała Jarocka-Krzemkowska.
Dodała, że nikomu nic się nie stało. Nad miastem i okolicznymi miejscowościami unosił się ciemny dym. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
nl/