Straż pożarna do pożaru w więźniu w Krzywańcu został wezwana przed południem. Płomienie pojawiły się w piwnicy więzienia.
Do Krzywańca dojechały cztery strażackie zastępy.
"Na miejscu okazało się, że doszło do pożaru kartonów w piwnicy. Zostały one szybko ugaszone" – powiedział st. kpt. Kowalski.
Ze względu na duże zadymienie załoga więzienia nie była w stanie samodzielnie zgasić pożaru.
Przyczyna pożaru w piwnicy nie jest jeszcze znana. (PAP)
mar/