Premier Gruzji o krytyce ze strony UE: celem wpływ na wynik wyborów

2024-10-18 15:40 aktualizacja: 2024-10-18, 18:47
Premier Gruzji Irakli Kobachidze, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/IRAKLI GEDENIDZE/POOL
Premier Gruzji Irakli Kobachidze, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/IRAKLI GEDENIDZE/POOL
Premier Gruzji Irakli Kobachidze ocenił w piątek słowa krytyki pod adresem władz gruzińskich ze strony UE jako próbę wpływu na wyniki wyborów parlamentarnych w tym kraju, które odbędą się 26 października.

"Te oświadczenia są czasowe, ich celem jest wpłynięcie na wyniki wyborów" - oznajmił premier, cytowany przez serwis apsny.ge. Według niego "gdy tylko zakończą się wybory i wojna w Ukrainie, te oświadczenia się zmienią i stosunki z UE i z USA będą zrestartowane".

Rada Europejska w czwartek wyraziła "poważne zaniepokojenie działaniami władz Gruzji, które są sprzeczne z podstawowymi wartościami i zasadami UE". "Takie działania narażają na ryzyko europejską ścieżkę Gruzji i de facto zatrzymują proces akcesyjny" - dodano. Wezwano Tbilisi do przeprowadzenia sprawiedliwych i uczciwych wyborów.

Gruzja w grudniu 2023 roku otrzymała status państwa kandydującego do UE. Sondaże pokazują, że Gruzini w większości opowiadają się za przystąpieniem do Wspólnoty. Jednak coraz bardziej prorosyjska retoryka rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, budzące kontrowersje prawo o tzw. zagranicznych agentach i ustawa "anty-LGBT" wywołały zaniepokojenie w UE.

ndz/ ap/ sma/