Premier Indii przyjeżdża do Polski. Kim jest Narendra Modi, niezwykle popularny w sieci wegetarianin wielbiący jogę?

2024-08-19 18:25 aktualizacja: 2024-08-19, 22:26
Premier Indii Narendra Modi Fot. HARISH TYAGI/PAP/EPA
Premier Indii Narendra Modi Fot. HARISH TYAGI/PAP/EPA
W czwartek po południu prezydent Andrzej Duda spotka się z premierem Republiki Indii Narendrą Modim - poinformowała w poniedziałek kancelaria prezydenta. Do spotkania dojdzie w Belwederze w czwartek o godz. 14. Wcześniej tego dnia - o godz. 10 - z Modim spotka się premier Donald Tusk. Wizyta Modiego nastąpi w 70. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych przez Polskę i Indie. Poprzednia wizyta szefa rządu w Delhi w Polsce odbyła się 45 lat temu.

Indyjski polityk ma odbyć w Polsce spotkania na najwyższym szczeblu; wizyta ma też mieć komponent gospodarczy.

O tym, że premier Indii ma odwiedzić Polskę, PAP informowała kilka dni temu, powołując się na źródła zbliżone do MSZ. O spodziewanej wizycie Modiego w Polsce piszą także indyjskie media; według nich polityk przybędzie do Warszawy w środę, a w piątek uda się do Kijowa.

Będzie to pierwsza wizyta premiera Indii na Ukrainie od lutego 2022 roku, czyli początku pełnowymiarowej agresji Rosji na sąsiedni kraj.

W pierwszej połowie lipca - w czasie, gdy rosyjska rakieta uderzyła w szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie - Modi spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił wówczas, że ta wizyta w Moskwie w takim dniu i uściski z dyktatorem są "wielkim rozczarowaniem i ogromnym ciosem dla wysiłków na rzecz pokoju". 

Premier Indii Narendra Modi. Lider ludu, ostrożny gracz polityczny, jogin 

Narendra Modi, to lider Indyjskiej Partii Ludowej (BJP), która w czerwcu  2024 r. trzeci raz z rzędu wygrała wybory do izby niższej parlamentu (Lok Sabha). 73-latek to drugi indyjski premier, który trzykrotnie obejmował tę funkcję. To ostrożny gracz polityczny i jogin nazywający siebie "liderem ludu".

Premier Indii w tym tygodniu złoży wizytę najpierw w Polsce, następnie uda się do Ukrainy.

Przemawiając 9 czerwca w pałacu prezydenckim w Delhi podczas zaprzysiężenie na funkcję premiera, Modi zadeklarował, że będzie stał na straży suwerenności i integralności Indii. Zapowiedział lojalność wobec konstytucji i zasady równości religijnej. Oznajmił, że "zrobi wszystko", aby wykorzenić korupcję i ubóstwo, a priorytetem jego rządu jest "wzmocnienie pozycji ubogich i klasy średniej". Często powtarzanym mottem, które ma charakteryzować jego politykę, jest zdanie: "Wypracowany przez wszystkich rozwój powinien być dla wszystkich i budować zaufanie wszystkich".

Tuż po objęciu po raz trzeci urzędu Modi odbył dwie oficjalne podróże państwowe. W czerwcu wziął udział w szczycie G-7 w Apulii, we Włoszech, gdzie rozmawiał m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem, prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i papieżem Franciszkiem.

Miesiąc temu udał się z wizytą państwową do Rosji i Austrii. 8 i 9 lipca w Moskwie premier Indii wziął udział w 22. szczycie dwustronnym, a także otrzymał order św. Andrzeja, który jest najwyższym rosyjskim odznaczeniem państwowym. Prezydent Ukrainy ostro zareagował na wizytę Modiego w stolicy Rosji. W dniu, w którym indyjski polityk spotkał się z Władimirem Putinem, Rosjanie dokonali uderzenia rakietowego na szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie, w którym zginęło 37 osób, w tym troje dzieci.

Premier z biednej rodziny

Narendra Modi pochodzi z biednej rodziny ze stanu Gudżarat, która należała do tzw. klasy upośledzonej społecznie i ekonomicznie (OBC). Urodził się w 1950 r. mieście Vadnagar, gdzie jego ojciec sprzedawał herbatę na stacji kolejowej. Tutaj skończył szkołę średnią i wkroczył na ścieżkę polityczną, uczęszczając na spotkania Narodowego Stowarzyszenia Ochotników (RSS). To nacjonalistyczno-religijna organizacja, która uznaje prymat hinduizmu w Indiach.

W wieku 17 lat wziął zaaranżowany przez rodziny ślub z 17-letnią Jashodaben. Para miała mieszkać osobno i nie widywać się. Po trzech latach doszło do separacji. Informację o małżeństwie Modi ujawnił tuż przed wyborami 2014 r. Wcześniej zawsze unikał pytań na temat swojego życia osobistego, sugerując, że jest osobą żyjącą w celibacie.

Przez kolejne lata miał podróżować po północnych i północno-wschodnich Indiach, gdzie przebywał w aśramach założonych przez mnicha Wiwekanandę, który pod koniec XIX w. rozpropagował jogę i filozofię indyjską na Zachodzie. Jego pobyty w każdym aśramie były krótkie, ponieważ brakowało mu wymaganego wykształcenia wyższego. Dopiero w 1978 r. Modi uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie nauk politycznych na Uniwersytecie w Delhi, a w 1983 r. tytuł magistra na Uniwersytecie w Gudżaracie. Autentyczność dyplomów była poddawana w wątpliwość przez jego oponentów. W 2016 r. Uniwersytet w Delhi potwierdził wiarygodność dokumentu. Wykształcenie zdobyte w ojczyźnie, a nie w Wielkiej Brytanii, odróżnia go od politycznej dynastii Nehru-Gandhi, która rządziła krajem pół wieku.

W 1987 r. Narendra Modi wstąpił do Indyjskiej Partii Ludowej (BJP), której dziś jest liderem. To konserwatywny, prawicowy nurt polityczny, wspierający wartości religijne dominującej w Indiach większości hinduskiej.

Polityczna kariera Modiego nabrała bardzo szybko rozpędu – już w 1988 r. został sekretarzem generalnym oddziału partii w stanie Gudżarat. Dwa lata później był jednym z członków BJP w rządzie koalicyjnym w Gudżaracie, a następnie pomógł w osiągnięciu sukcesu partii podczas wyborów w 1995 r. do stanowego zgromadzenia ustawodawczego. W tym samym roku został sekretarzem krajowym BJP w New Delhi, a trzy lata później objął stanowisko sekretarza generalnego.

W 2001 r. wrócił do Gudżaratu, gdzie do 2014 r. pełnił funkcję premiera stanu. Cieniem na jego politycznej drodze stały się zamieszki antymuzułmańskie, które wybuchły w 2002 r. Zarzucano mu bierność lub tolerowanie przemocy, która doprowadziła do śmierci ponad 1000 osób, głównie wyznawców islamu. Wydarzyło się to po tym, jak kilkudziesięciu hinduskich pasażerów zginęło w wyniku podpalenia pociągu w mieście Godhra. Sąd oczyścił go z oskarżeń, ale USA odmówiły mu w 2005 r. wydania wizy dyplomatycznej, uzasadniając, że był on odpowiedzialny za zamieszki.

Jako szef Gudżaratu Modi zyskał reputację zdolnego administratora, przypisywano mu zasługi dla szybkiego rozwoju gospodarki stanu. Otwierał parki technologiczne, wspierał prywatnych przedsiębiorców oraz organizacje pozarządowe. Dzięki realizacji projektów mających na celu ochronę wód gruntowych wzrosła użyteczność gruntów, a co za tym idzie produkcja bawełny. Przy szybkim tempie wzrostu gospodarczego Gudżarat pod władzą Modiego osiągał jednak bardzo słabe wyniki w rozwoju społecznym, w walce z ubóstwem, głodem i analfabetyzmem.

Mając bardzo silne zaplecze polityczne, Narendra Modi w 2013 r. został liderem BJP, a rok później premierem Indii. Był pierwszym, który ślubował wierność republice Indii w hindi, a nie - jak dotychczasowi premierzy - w języku angielskim. Wraz z objęciem przez niego stanowiska rozpoczął się nowy okres – po raz pierwszy od 30 lat BJP uzyskała samodzielną większość w parlamencie.

Modi już na początku objęcia urzędu odniósł dwa sukcesy w dyplomacji – trzy miesiące po zaprzysiężeniu był gospodarzem wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w Indiach. Była to pierwsza od ośmiu lat wizyta chińskiego przywódcy. Chwilę później Modi otrzymał wizę amerykańską i odbył podróż do Nowego Jorku, gdzie spotkał się z prezydentem USA Barackiem Obamą.

Po przejęciu władzy Modi rozszerzył indyjskie programy socjalne, w szczególności skierowane do kobiet i rolników. Wspierał budowę wodociągów i publicznych toalet, zapewnienie gazu do kuchenek, rozszerzenia sieci elektrycznej.

Jedną z ważniejszych reform ekonomicznych było unieważnienie w listopadzie 2016 r., ze skutkiem natychmiastowym, banknotów o nominałach 500 i 1000 rupii, co uzasadnił koniecznością walki z korupcją i podrabianiem pieniędzy. W następnym roku rząd wprowadził powszechny, scentralizowany podatek od towarów i usług. Przegrana BJP w kluczowych stanach Indii oraz kryzys w stanie Dżammu i Kaszmir, który spowodował eskalację napięć z Pakistanem, zdominowały kampanię wyborczą w 2019 r. Charyzma Modiego jednak zwyciężyła i został on ponownie premierem, tym razem koalicyjnego rządu Narodowego Sojuszu Demokratycznego (NDA). Jedną z pierwszych decyzji było pozbawienie stanu Dżammu i Kaszmir autonomii oraz przekazanie pod bezpośrednią kontrolę rządu.

W 2020 r. Modi podjął zdecydowane działania w związku z pojawieniem się pandemii Covid-19, m.in. wprowadził godzinę policyjną, ograniczenia w ruchu kolejowym i autobusowym. Jednocześnie forsował prawo liberalizujące sektor rolniczy, co spotkało się z licznymi protestami, w tym szturmem na Czerwony Fort w Agrze. Pod wpływem protestów społecznych premier zrezygnował z tych zmian.

W czasie rządów Modiego Indie stały się poważnym graczem w wyścigu kosmicznym – w 2023 r. lądownik Vikram misji Chandrayaan-3 wylądował w okolicach południowego bieguna Księżyca. Jednocześnie ogłoszono ambitny cel: załogowe lądowanie na Księżycu do 2040 r.

Jedną ze spełnionych obietnic BJP była budowa i poświęcenie na początku 2024 r. świątyni ku czci hinduistycznego boga Ramy na północy kraju. Budowa, symbolizująca triumf prowadzonej przez Modiego nacjonalistycznej polityki, budzi kontrowersje, ponieważ znajduje się w miejscu zniszczonego w 1992 r. meczetu. Zburzenie meczetu wywołało wówczas gwałtowne zamieszki na tle religijnym.

Podczas wieców wyborczych podczas kampanii w 2024 r. Modi wielokrotnie zapowiadał, że jego głównym celem jest, by Indie stały się krajem rozwiniętym w 2047 r., czyli w stulecie odzyskania niepodległości. Chce on zlikwidować biedę i uczynić indyjską gospodarkę trzecią co do wielkości na świecie. Do osób najuboższych skierował liczne bezpłatne programy obejmujące pomoc żywnościową i rozwiązanie problemów mieszkaniowych.

Premier Indii. Wegetarianin uprawiający jogę i promujący ajurwedę

Modi jest wegetarianinem. Uprawia jogę. Dzięki jego lobbingowi w Organizacji Narodów Zjednoczonych 21 czerwca został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Jogi. Promuje on także naturalne indyjskie tkaniny oraz tradycyjną medycynę - ajurwedę.

Jest jednym z najbardziej aktywnych polityków w Internecie – jego oficjalne konto na Facebooku obserwuje 49 mln osób, a na kanale X – 98,2 mln (dla porównania byłego prezydenta USA Donalda Trumpa na Facebooku obserwuje 34 mln, a na kanale X – 87,1 mln).

Marta Zabłocka(PAP)

mar/