Premier Izraela zapowiada kontynuowanie ofensywy w Strefie Gazy w czasie ramadanu

2024-03-07 17:03 aktualizacja: 2024-03-07, 20:08
Premier Izraela Benjamin Netanjahu, fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
Premier Izraela Benjamin Netanjahu, fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
Izrael będzie kontynuował ofensywę militarną przeciwko Hamasowi, m.in. w mieście Rafah na południu Strefy Gazy, pomimo rosnącej międzynarodowej presji, aby zaprzestać działań wojennych - powiedział w czwartek premier Izraela Benjamin Netanjahu.

"Istnieje presja międzynarodowa i ona rośnie, ale właśnie teraz w szczególności, gdy ta presja wzrasta, musimy zewrzeć szeregi, musimy przeciwstawić się próbom powstrzymania tej wojny" – powiedział szef izraelskiego rządu.

Szacuje się, że w Rafah, najbardziej wysuniętym na południe krańcu Strefy Gazy, położonym w pobliżu granicy z Egiptem, przebywa około 1,5 miliona ludzi, z których większość uciekła z terenów północnych przed atakiem militarnym Izraela.

Netanjahu podkreślił także, że Izrael musi przeciwstawić się "skalkulowanej próbie" zrzucania na niego winy za zbrodnie Hamasu. Dodał, że Izrael będzie działał w całej Strefie Gazy, "w tym w Rafah, ostatniej twierdzy palestyńskiego ruchu".

"Ktokolwiek mówi nam, abyśmy nie podejmowali działań w Rafah, mówi nam, abyśmy przegrali wojnę, a tak się nie stanie" – zapowiedział Netanjahu.

Jednocześnie amerykański ambasador w Izraelu Jack Lew ocenił w czwartek, że negocjacje w sprawie rozejmu w Strefie Gazy nie zostały "zerwane", mimo że delegacja Hamasu opuściła Kair, gdzie od niedzieli odbywały się rozmowy na temat zawieszenia broni.

"Nie ma jeszcze porozumienia. Wszyscy oczekują zbliżającego się ramadanu. Nie mogę powiedzieć, że (negocjacje) zakończą się sukcesem, ale nie można jeszcze powiedzieć, że są zerwane" – zapewnił Lew podczas konferencji w Tel Awiwie. "Różnice się zacierają" – dodał.

Wyższy rangą urzędnik Hamasu ogłosił w czwartek, że delegacja palestyńskiego ruchu islamistycznego opuszcza Kair, dokąd przybyła w niedzielę na rozmowy mające na celu zawarcie rozejmu. Wyjaśnił, że "wstępne odpowiedzi" Izraela "nie spełniają minimalnych wymagań" sformułowanych przez Hamas.

Także w czwartek specjalny sprawozdawca ONZ ds. prawa do żywności Michael Fakhri powiedział w przemówieniu przed Radą Praw Człowieka ONZ, że "Izrael niszczy system żywnościowy Strefy Gazy w ramach szerszej kampanii głodowej w wojnie z Hamasem".

"Izrael nie tylko wstrzymuje i ogranicza napływ pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Izrael niszczy system żywnościowy w Strefie Gazy" – powiedział Fakhri. "Izrael rozpoczął kampanię głodową przeciwko narodowi palestyńskiemu w Strefie Gazy” – dodał.

sma/