Mimo "malejących szans" na takie rozwiązanie, Katar będzie naciskał na Izrael, by wprowadzić zawieszenie broni w jego wojnie z Hamasem - zapewnił szejk podczas dorocznego Forum w stolicy Kataru.
Al-Thani ostrzegł, że wojna w Strefie Gazy może doprowadzić do zradykalizowania "całego pokolenia" na Bliskim Wschodzie. Jego opinię podzielił minister spraw zagranicznych Jordanii Ajman Safadi, który powiedział, że Izrael wzbudził teraz takie "pokłady nienawiści", że będą one "prześladować region i (...) określą (postawę) następnych pokoleń".
Safadi dodał, że kraje arabskie i Stany Zjednoczone dzieli bardzo głęboka różnica zdań w sprawie tego, jak powinno się zakończyć "izraelską przemoc" w Strefie Gazy.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres oznajmił, że nie przestanie zabiegać o humanitarną przerwę w walkach w Strefie Gazy. Oświadczył też, że autorytet Rady Bezpieczeństwa ONZ jest podważany, jeśli nie może ona doprowadzić do rozejmu w wojnie między Izraelem a Hamasem. Odniósł się w ten sposób do fiaska swej inicjatywy w tej sprawie. Guterres zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na mocy rzadko stosowanego art. 99 - w sprawie "zagrożenia dla pokoju międzynarodowego". Rezolucję Rady zawetowały jednak w piątek Stany Zjednoczone.
Szef Agencji ONZ ds. Uchodźców Palestyńskich (UNRWA) Philippe Lazzarini wykorzystał swoje wystąpienie na Forum w Ad-Dausze, by podkreślić konieczność kontynuowania rozmów między stronami konfliktu w Strefie Gazy i "natychmiastowego wprowadzenia" zawieszenia broni, aby zakończyć "piekło na ziemi" w palestyńskiej enklawie. Dodał, że jego organizacja jest na skraju zapaści i nie jest w stanie pomagać palestyńskim wewnętrznym uchodźcom w Strefie.
Premier Autonomii Palestyńskiej Mohammed Sztajeh oznajmił, że jeśli Izrael będzie nadal łamał międzynarodowe prawo humanitarne, to powinien zostać objęty sankcjami, a Stany Zjednoczone należy pociągnąć do odpowiedzialności za izraelskie ataki w Strefie Gazy i śmierć Palestyńczyków.
Forum w As-Dausze jest organizowane od 2003 roku i sponsorowane przez rząd Kataru; ma służyć wspieraniu dialogu i budowaniu kontaktów i porozumienia w regionie. (PAP)
kgr/