W demaskatorskim programie telewizji założonej przez Silvio Berlusconiego pokazano wulgarne i seksistowskie zachowanie Giambruno tuż przed wejściem na antenę. Sprawa ta trafiła w piątek na czołówki włoskich gazet i wywołała sensację.
Giorgia Meloni napisała w mediach społecznościowych: "Moja relacja z Andreą Giambruno, trwająca prawie dziesięć lat, kończy się".
"Dziękuję mu za wspaniałe lata, które spędziliśmy razem, za trudności, przez jakie przeszliśmy, i za to, że podarował mi to, co najważniejsze w moim życiu, czyli naszą córkę Ginevrę. Nasze drogi rozeszły się jakiś czas temu i nadszedł czas, by przyjąć to do wiadomości"- podkreśliła premier.
Giorgia Meloni jest katoliczką, ale nie wyszła za mąż za ojca swego dziecka.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
pp/