Premier: prawdziwa polityka solidarnościowa jest wtedy, kiedy dzielimy się owocami wzrostu z najsłabszymi

2023-08-31 21:59 aktualizacja: 2023-09-01, 04:22
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Kolbuszowej Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Kolbuszowej Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Prawdziwa polityka solidarnościowa jest wtedy, kiedy dzielimy się owocami wzrostu z najsłabszymi – mówił w czwartek wieczorem premier Mateusz Morawiecki. Zarzucił jednocześnie politycznym oponentom, że swoimi działaniami nie wypełniali "dziedzictwa Solidarności".

Morawiecki, w opublikowanej w czwartek wieczorem transmisji live na Facebooku, odniósł się do obchodzonego 31 sierpnia Dnia Solidarności i Wolności, święta obchodzonego w rocznicę Porozumień Sierpniowych. W tym kontekście zwrócił uwagę na politykę społeczną prowadzoną przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

"Prawdziwa polityka solidarnościowa jest wtedy, kiedy dzielimy się owocami wzrostu w taki sposób, żeby ci, którzy są słabsi w społeczeństwie, również mogli żyć na jak najbardziej przyzwoitym poziomie. Żeby zapewnić równy start także tym, którzy mieszkają gdzieś daleko od wielkich centrów i daleko od wielkich tras" – wyjaśnił premier.

Krytykował w tym kontekście politycznych oponentów i pytał, czy "każda władza wypełniała dziedzictwo Solidarności swoimi działaniami". "Szczerze wątpię" – ocenił. "Zobaczcie, co robili liberałowie w odniesieniu do polityki społecznej, do minimalnej stawki godzinowej, do minimalnej płacy miesięcznej, albo do polityki społecznej wobec seniorów".

"Mamy w ich obozie pana Leszka Millera, czyli członka biura politycznego Komitetu Centralnego PZPR, partii komunistycznej. Jest tam pan (Włodzimierz) Cimoszewicz, były premier, także działacz komunistyczny, czyli taki, który w latach 80. wierzył w komunizm, nie chciał wolnej Polski, ponieważ służył władzy komunistycznej. Wreszcie trzecia osoba, pan (Bogusław) Wołoszański, o którym prezes IPN mówi, że był po prostu szpiegiem komunistycznego wywiadu" – wyliczył Morawiecki.

Premier: zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych, to realne oszczędności, które zostają w kieszeniach milionów Polaków

Szef rządu przypomniał, że w życie weszły zmiany w podatku od czynności cywilnoprawnych ws. kupna pierwszego mieszkania.

"Nie trzeba zapłacić już PCC, podatku od czynności cywilnoprawnych. To są realne oszczędności, które zostają w kieszeniach milionów Polaków, to jest kolejny z podatków, które albo obniżamy, albo likwidujemy" – zaznaczył.

Przekonywał, że w ostatnich latach korzystnych zmian podatkowych było więcej. "Wszystkie najważniejsze podatki: PIT, CIT i VAT poszły w dół w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości i są to realne oszczędności dla naszych obywateli" – podkreślił.

Zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych. Szczegóły zmian

Od czwartku, 31 sierpnia br., w życie wchodzi zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) kupna pierwszego mieszkania lub domu; ma to dotyczyć rynku wtórnego.

Jak informował wcześniej resort finansów, zwolnienie z PCC przy nabyciu pierwszego mieszkania będzie obowiązywać na mocy ustawy z 26 maja 2023 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw. Przepisy zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw 31 lipca. Zapisy dotyczące PCC wchodzą w życie w miesiąc po ogłoszeniu.

Resort finansów wskazał, że zwolniona z podatku od czynności cywilnoprawnych będzie sprzedaż, której przedmiotem jest: prawo własności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, prawo własności budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu dotyczące lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego.

Zwolnienie będzie przysługiwać, jeżeli kupującym jest osoba fizyczna lub osoby fizyczne, a żadnej z nich w dniu zakupu prawa do mieszkania lub domu nie przysługuje i przed tym dniem nie przysługiwało żadne z tych praw ani udział w tych prawach.

Wyjątek dotyczy osób, które w dniu zawarcia umowy sprzedaży posiadają lub przed tym dniem posiadały udział w takich prawach, ale nie przekracza lub nie przekraczał on 50 proc. i został nabyty w drodze dziedziczenia. Te osoby mogą skorzystać ze zwolnienia - poinformowało MF.

Ministerstwo podkreśliło, że zwolnienie wejdzie w życie 31 sierpnia 2023 r. i nie obejmie sprzedaży dokonanych przed tym dniem. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

mar/