Premier Rumunii o korytarzu humanitarnym: jestem przekonany, że w udzielenie pomocy uchodźcom zaangażuje się społeczność międzynarodowa

2023-10-17 16:06 aktualizacja: 2023-10-17, 16:42
Izrael wezwał do ewakuacji wszystkich cywilów z północnej Gazy. Fot. PAP/HAITHAM IMAD
Izrael wezwał do ewakuacji wszystkich cywilów z północnej Gazy. Fot. PAP/HAITHAM IMAD
Premier Rumunii Marcel Ciolacu podkreślił podczas dzisiejszego spotkania z szefem izraelskiego rządu Benjaminem Netanjahu, że należy utworzyć korytarz humanitarny do Strefy Gazy, skąd próbuje się wydostać ponad 200 rumuńskich obywateli.

"Rumunia stanowczo potępiła to, co wydarzyło się w Izraelu w ciągu ostatnich kilku dni, czyli okrucieństwa popełnione przez grupę terrorystyczną Hamas, która przetrzymuje (cywilną) ludność palestyńską jako zakładników, aby zaspokoić swoje ekstremistyczne interesy" – oznajmił Ciolacu podczas wizyty w Izraelu. Szef rządu przedstawił to stanowisko podczas konferencji prasowej, w której uczestniczył wspólnie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

"Wzywam do działań na rzecz (utworzenia) korytarzy humanitarnych do Strefy Gazy. Jestem przekonany, że w otwarcie (takich) korytarzy i udzielenie niezbędnej pomocy uchodźcom zaangażuje się cała społeczność międzynarodowa" – powiedział Ciolacu.

Rumuński premier dziękował również Netanjahu za zaangażowanie władz izraelskich i wsparcie udzielone w sprawie repatriacji Rumunów. Z Izraela ewakuowano dotychczas ponad 2,2 tys. obywateli Rumunii.

Władze w Bukareszcie powiadomiły wcześniej, że na terytorium Strefy Gazy przebywa około 350 osób posiadających obywatelstwo Rumunii. Ponad 200 z nich prosiło o pomoc w ewakuacji, która dotąd nie była możliwa.

Ciolacu zapewnił Netanjahu o solidarnym poparciu Bukaresztu. Zaznaczył, że Rumunia zajmuje "konsekwentne stanowisko" w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Dodał, że władze Rumunii są "niezwykle zaniepokojone nakręcającą się spiralą przemocy, która ma straszne konsekwencje dla ludności cywilnej, zarówno izraelskiej, jak też palestyńskiej".

"Chcę zapewnić Rumunów w naszym kraju, że podtrzymujemy naszą postawę promotorów pokoju, ale w trudnych chwilach będziemy bezwarunkowo wspierać naszych sojuszników i przyjaciół, broniąc wartości demokratycznych" – zadeklarował Ciolacu.

Podkreślił również, że "Izrael ma prawo do obrony przy pełnym poszanowaniu prawa humanitarnego".

Rumunia od pierwszych dni wojny potępiła terrorystyczny atak Hamasu i podkreślała prawo Izraela do samoobrony.

jc/