Premier Tusk: prezydent nie skorzystał z okazji, by stanąć po stronie kobiet. Wdrażamy plan B

2024-03-29 16:49 aktualizacja: 2024-03-30, 10:08
Donald Tusk.  Fot. PAP/Radek Pietruszka
Donald Tusk. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Premier Donald Tusk po wecie prezydenta do ustawy o tabletce "dzień po" ocenił, że Andrzej Duda "nie skorzystał z okazji, by stanąć po stronie kobiet". Wdrażamy plan B - przekazał szef rządu.

"Prezydent nie skorzystał z okazji, żeby stanąć po stronie kobiet. Wdrażamy plan B" - napisał w piątek Tusk platformie X.

O "planie B" w wypadku prezydenckiego weta w tej sprawie mówiła wcześniej ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Zapowiedziała, że - w przypadku weta do ustawy - odpowiednie regulacje zostaną wdrożone w drodze rozporządzenia. Wyjaśniła, że będą to przepisy dla farmaceutów. "Tabletka będzie dostępna od 1 maja" - zadeklarowała.

W piątek prezydent Duda zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego dotyczącą tabletki "dzień po", przewidującą dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15. roku życia. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.

Od lipca 2017 r. tzw. tabletki "dzień po" w Polsce są dostępne tylko na receptę. Istota nowych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co ma pozwolić na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej.

Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką "dzień po", stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży.(PAP)

kgr/