Premiera spektaklu komediowego "Wypiór" w Teatrze Syrena [NASZE WIDEO]

2024-01-31 14:44 aktualizacja: 2024-02-01, 10:56
Aktorzy Przemysław Glapiński oraz Jacek Pluta podczas próby medialnej spektaklu „Wypiór” w stołecznym Teatrze Syrena. Fot. PAP/Marcin Obara
Aktorzy Przemysław Glapiński oraz Jacek Pluta podczas próby medialnej spektaklu „Wypiór” w stołecznym Teatrze Syrena. Fot. PAP/Marcin Obara
Postanowiliśmy, że będziemy żonglować różnymi formami teatru i będziemy się tym literackim materiałem bawić, aby spektakl był rozrywkowy, ale także by poruszane przez autora romantyczne tematy tworzyły konteksty - mówi PAP reżyser "Wypióra" wg Grzegorza Uzdańskiego. Premiera w Teatrze Syrena - w sobotę.

""Wypiór" to jest dość specyficzny utwór, ponieważ mieści w sobie sporo paradoksów. Z jednej strony to dzieło na wskroś współczesne, z drugiej ma formę bardzo klasyczną. Przypomnę, że Grzegorz Uzdański napisał poemat dygresyjny i to na dodatek wierszem klasycznym, z różnymi stopami i rytmami, bo pojawia się tu nawet trzynastozgłoskowiec i jedenastozgłoskowiec" - wyjaśnił Jacek Jabrzyk.

"Ten utwór tak naprawdę oddaje pełnię twórczości Adama Mickiewicza, bo też do postaci Mickiewicza bardzo mocno się odnosi" - podkreślił reżyser.

Zwrócił uwagę, że kolejnym paradoksem "Wypióra" jest to, iż "opowiada bardzo współczesną historię". "Rzecz dzieje się współcześnie, przy warszawskim placu Zbawiciela i w jego okolicach, czyli są to miejsca, które każdy może rozpoznać i skojarzyć" - mówił. "Opowiada historię dwojga trzydziestolatków Marty i Łukasza, którzy wchodzą w życie i przeżywają kryzys w związku. Na super warunkach wynajmują od stryjka mieszkanie, a wraz z nim "dziedziczą" pewną niespodziankę, czyli upiora Adama Mickiewicza, który pomieszkuje w szafie" - streścił akcję spektaklu.

"Na akcję spektaklu składa się szereg przygód, których streszczał nie będę. Są bardzo ciekawe, bo z jednej strony jest to opowieść o losach relacji tych dwojga młodych, ale w tle mamy romantyzm, mamy epizody z życia Mickiewicza, jego historię oraz twórczość, która również jest mocno obecna w "Wypiorze"" - wyjaśnił Jabrzyk.

Podkreślił, że "Grzegorz Uzdański w tym utworze, używając rozmaitych stóp wierszowych, różnego metrum, oddał tak naprawdę to, jak tworzył Mickiewicz". "Są tu wiersze i proza, i fragmenty pamiętnika, a nawet odniesienia do "Ksiąg narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego"" - dodał reżyser.

Przyznał, że z grupa współrealizatorów postanowił "zrealizować sceniczny poemat dygresyjny". "Postanowiliśmy, że będziemy żonglować różnymi formami teatru i będziemy się tym literackim materiałem bawić, by spektakl był rozrywkowy, ale także by poruszane przez autora romantyczne tematy tworzyły konteksty" - powiedział Jabrzyk.

"Ze względu na to, że realizujemy ten spektakl w Teatrze Syrena, mamy na względzie to, jakie to jest miejsce. Stąd będą odniesienia do sceny kabaretowej w dobrym tego słowa znaczeniu, ale będą też sceny klasyczne" - powiedział. "Rzecz jasna, będzie także muzyka na żywo. Pojawią się kompozycje bardzo zróżnicowane muzycznie Mariusza Obijalskiego w wykonaniu muzyków z Teatru Syrena pod batutą Tomasza Filipczaka. Brzmienia od współczesnych, jak rap, po muzykę klasyczną" - zapewnił reżyser.

"Co ciekawe, widzowie będą mogli odkryć, że to, co niegdyś sam przeżywał Adam Mickiewicz nie jest odległe od kłopotów i udręk współczesnych młodych ludzi" - powiedział Jacek Jabrzyk, podkreślając, że "przedstawienie przygotowane zostało przede wszystkim ku uciesze widzów".

"Ciche mieszkanie przy warszawskim placu Zbawiciela z widokiem na ślad po spalonej tęczy. Co zmieni się w życiu zamieszkującej je pary trzydziestolatków, kiedy okaże się, że nie są w domu sami? Stryjek-patriota za czynsz i opłaty zostawił im nie tylko tandetne podróbki obrazów Beksińskiego, wypchane orły i sokoły, ale również… trupa w szafie. A raczej upiora. I to nie byle jakiego, bo samego Adama Mickiewicza, który wykrada krew ze śmietnika szpitala Banacha i udziela sercowych porad głównym bohaterom, przechodzącym kryzys w związku" - czytamy w zapowiedzi spektaklu.

"Jak życie w trójkącie wpłynie na relację Marty i Łukasza? Jak zmieni się Warszawa, której ulice przemierza wampir poszukujący krwi? Czego dowiemy się o Mickiewiczu, który już nie gra roli narodowego wieszcza, tylko zagląda w podejrzane miejsca na Nowogrodzkiej, przemyka pod osłoną nocy Nowym Światem i czai się na Polu Mokotowskim?" - napisano w informacji o spektaklu.

Będzie to druga premiera Teatru Syrena w sezonie 2023/24.

Autorem scenariusza na podstawie powieści "Wypiór" i reżyserem spektaklu jest zastępca dyrektorki ds. artystycznych Teatru Zagłębia w Sosnowcu, Jacek Jabrzyk. Muzykę skomponował Mariusz Obijalski. Kierownictwo muzyczne - Tomasz Filipczak. Choreografię opracował Szymon Dobosik. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Anna Maria Karczmarska. Za reżyserię światła odpowiada Artur Wytrykus. Wideo zrealizował Jan Domicz.

Zespół muzyczny w składzie: Tomasz Filipczak / Marek Błaszczyk (dyrygent i instrumenty klawiszowe), Jan Malecha / Aleksander Sucharski (gitary), Paweł Bomert (gitara basowa) i Grzegorz Poliszak (perkusja).

Występują: Przemysław Glapiński (Wypiór, czyli Adam Mickiewicz), Natalia Kujawa (Marta), Marek Grabiniok (Łukasz), Agnieszka Rose (Syrenka, Pielęgniarka, Zofia Szymanowska, prof. Klicka, Matka i inne postacie) oraz Jacek Pluta (Detektyw, Stróż, Dyrektor muzeum, Kot Eks i inne postacie).

Premiera "Wypióra" - 3 lutego o godz. 19 na scenie Bistro Syrena w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 4 oraz 8-11 lutego.

Spektakl adresowany jest do widzów od trzynastego roku życia.(PAP)

autor: Grzegorz Janikowski

pp/