“Każdego tygodnia tysiące migrantów przeprawiają się przez Morze Śródziemne, by dotrzeć do Włoch i dostać się nielegalnie do Europy. Wielu z nich kieruje się na północ, do Zjednoczonego Królestwa. To jest powód, dla którego pracujemy razem, by zatrzymać łodzie i prosimy wszystkich, by działali z takim samym poczuciem, że jest to pilne” - napisali szefowie rządów w Rzymie i Londynie.
Podkreślili: “To kryzys etyczny, bo bandy kryminalistów czerpią zyski z nieszczęścia najsłabszych. To kryzys humanitarny, gdyż katastrofy morskie w tym roku spowodowały ponad dwa tysiące ofiar. To kryzys europejski”. Przywołali słowa przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, że to państwa mają decydować o tym, kto przybywa do Europy, a nie przemytnicy.
Premierzy obu krajów zaznaczyli: “Mamy wspólne stanowisko, a teraz jest moment na działanie. Tylko zatrzymując nielegalny napływ możemy przywrócić zaufanie obywateli brytyjskich i włoskich nie tylko do naszych granic narodowych, ale także do współpracy europejskiej i międzynarodowej”.
Wyrazili przekonanie, że ich determinacja w podejściu do tego problemu już przynosi rezultaty i doprowadziła do zmiany w dyskusji w całej Europie.
„Z tego powodu, we współpracy z partnerami europejskimi i naszymi sąsiadami jesteśmy otwarci na przedyskutowanie nowych porozumień mających na celu zatrzymanie odpływania łodzi” - wyjaśnili Meloni i Sunak.
„Musimy - dodali - rozbić bandy przemytników i dlatego pozytywnie przyjmujemy niedawny 10-punktowy plan przewodniczącej von der Leyen, który przewiduje inicjatywy w tym zakresie”.
“Umowy o partnerstwie Zjednoczonego Królestwa w kwestii migracji z takimi krajami, jak Albania czy Francja przynoszą rezultaty, a Londyn pracuje intensywnie nad nowymi dwustronnymi inicjatywami z kluczowymi partnerami, jak Belgia, Turcja i z unijną agencją Frontex” - stwierdzili szefowie rządów Włoch i Wielkiej Brytanii.
Ostrzegli, że „grupy przestępców stosują nowe metody, by uciec przed wymiarem sprawiedliwości i narzucają zmianę podejścia w naszej odpowiedzi, szczególnie w celu zniszczenia ich łańcuchów zaopatrzenia”.
“Jesteśmy dumni z tego, że Włochy i Wielka Brytania działają razem ramię w ramię w tej dziedzinie, ponieważ w tym obszarze i w wielu innych nasze perspektywy i nasze cele są takie same. Dzisiaj jesteśmy jednymi z najbliższych sobie krajów w Europie. Razem daliśmy przykład, jeśli chodzi o Ukrainę jako jedni z najbardziej przekonanych zwolenników Kijowa na scenie światowej udzielając mu pełnego wsparcia” - oświadczyli Meloni i Sunak.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sma/