Jak zapewnił Fąfara, projekt Baltic Power, który Orlen realizuje wraz z kanadyjskim partnerem Northland Power, posuwa się zgodnie z harmonogramem. I właśnie dlatego inwestorzy zdecydowali się na wykorzystanie rezerwowej opcji terminala instalacyjnego, czyli Ronne. Dostarczanie pierwszych elementów dla farmy ma ruszyć zgodnie z planem, pod koniec 2024 r. - podkreślił.
„Po analizie stwierdziliśmy, że budowa portu instalacyjnego w Świnoujściu zaczęła się z półrocznym opóźnieniem i wystąpiło ryzyko, że będzie niegotowy w momencie dostawy elementów. A ich dostawca potwierdził termin dostawy pod koniec tego roku. Dlatego zgodnie z umową przenieśliśmy do portu rezerwowego dostarczenie pierwszych elementów” - powiedział prezes Orlenu dziennikarzom.
Morska farma wiatrowa Baltic Power, którą Orlen buduje z Northland Power, ma mieć moc 1,2 GW i pokryć 3 proc. zapotrzebowania Polski na energię elektryczną. Zakończenie budowy planowane jest na 2026 r.; jest to kluczowy element transformacji energetycznej Grupy Orlen i obecnie największa w regionie inwestycja w odnawialne źródła energii w trakcie budowy. Obecnie w Grupie Orlen działa 15 lądowych farm wiatrowych.(PAP)
sma/