Prezydent zwrócił się do całej rodziny olimpijskiej, nie tylko medalistów z Paryża oraz ich sztabów szkoleniowych, ale także do byłych zawodników i działaczy związków sportowych, obecnych w Centrum Olimpijskim.
"Jest to dla mnie sposobność, żeby osobiście podziękować całej rodzinie olimpijskiej, wszystkim, którzy współtworzą polski sport, którzy przez lata dostarczali nam wspaniałych emocji. Dziękuję za to z całego serca. Ten rok 2024 jest rokiem wyjątkowym i jak mówią niektórzy - historycznym. To były z wielu względów igrzyska ważne i przełomowe dla nas, zapiszą się zapewne w historii. Po raz pierwszy w reprezentacji Polski było więcej pań niż panów. Byliście państwo grupą uczestników pod biało-czerwonymi barwami w ogromnej rodzinie olimpijskiej" - powiedział prezydent.
"To były wspaniałe igrzyska, zdobyliśmy 10 medali. Dziękuję państwu za tę radość, za te wszystkie sukcesy i za te emocje" - dodał prezydent.
Podkreślił, że Polacy przekroczyli w Paryżu liczę 300 zdobytych medali w letnich igrzyskach olimpijskich.
Biało-czerwoni w stolicy Francji wywalczyli 10 medali: jeden złoty, cztery srebrne i pięć brązowych.
Na Gali Olimpijskiej obecni byli: jedyna tegoroczna mistrzyni olimpijska, rywalizująca we wspinaczce sportowej Aleksandra Mirosław, wicemistrzynie kolarka Daria Pikulik, kajakarka górska Klaudia Zwolińska oraz pięściarka Julia Szeremeta, reprezentujący srebrną drużynę siatkarzy Tomasz Fornal, Norbert Huber, Bartłomiej Bołądź, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski oraz Wilfredo Leon, brązowa medalistka we wspinaczce sportowej Aleksandra Kałucka, reprezentująca brązową drużynę szpadzistek Martyna Swatowska-Wenglarczyk oraz brązowa drużyna wioślarzy w składzie Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański.
Jeszcze przed rozpoczęciem gali medalistom oraz ich trenerom wręczono nagrody rzeczowe, m.in. diament, obraz, biżuterię Lilou oraz voucher na wakacje.(PAP)
msl/ krys/ ep/