Zgodnie z harmonogramem wizyty, polski prezydent najpierw będzie rozmawiał z królem Jordanii "w cztery oczy", a następnie w towarzystwie delegacji. Przywódcy złożą także wizytę w Centrum Szkoleniowym Wojsk Specjalnych im. Króla Abdullaha II (KASOTC). Następnie Duda spotka się z premierem Jordanii Dżafarem Hassanem.
Przed wylotem prezydent zwrócił uwagę na znaczącą pozycję króla Abdullaha wśród liderów państw Bliskiego Wschodu. "Jesteśmy w dobrych relacjach, jestem przekonany, że to będą bardzo dobre i bardzo ważne rozmowy - dla mnie ogromne znaczenie ma to, jaka jest opinia Jego Wysokości na temat konfliktu bliskowschodniego, sytuacji pomiędzy Izraelem a Palestyńczykami, sytuacji w Strefie Gazy; to, jakie Jego Wysokość widzi możliwości rozwiązania i zakończenia tej zapalnej sytuacji, którą mamy w tej chwili, która już rozlała się na obszar Libanu" - powiedział Duda, przypominając, że kolejne odsłony konfliktu bliskowschodniego oddziałują na cały świat.
Prezydent zapewnił też, że drugim, równie ważnym tematem rozmów, będzie wojna na Ukrainie. Jak zapowiedział, rozmowy w Ammanie będą dotyczyć także współpracy bilateralnej między Polską a Jordanią, w tym współpracy wojskowej.
Wizyta polskiego prezydenta w Jordanii potrwa do środy.
Z Ammanu Aleksandra Rebelińska (PAP)
reb/ mal/ mhr/ pap/