Prezydent i szef MSWiA przy granicy z Białorusią. "To służba dzień i w nocy, w trudnych warunkach"

2023-10-12 16:21 aktualizacja: 2023-10-13, 07:07
Prezydent na polsko-białoruskiej granicy spotykał się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji i żołnierzami. Fot. Kancelaria Prezydenta
Prezydent na polsko-białoruskiej granicy spotykał się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji i żołnierzami. Fot. Kancelaria Prezydenta
Służba, którą realizują na granicy polsko-białoruskiej funkcjonariusze SG, Policji i nasi żołnierze jest bezcenna. Trudno sobie wyobrazić skalę niebezpieczeństwa, jaka spływałaby na Polskę, gdyby ta służba nie była realizowana - mówił na polsko-białoruskiej granicy prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim są w czwartek przy granicy z Białorusią, gdzie zapoznają się z sytuacją bezpieczeństwa i odbierają informacje o funkcjonowaniu zapory granicznej.

"Spotykamy się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji, z naszymi żołnierzami. Rozmawiamy na temat sytuacji, ta jest obecnie niełatwa" - powiedział prezydent. Dodał, że kilka godzin wcześniej doszło tam do próby nielegalnego przekroczenia granicy. "Sytuacja, niestety normalna, bo tego typu przypadki są tutaj ciągle; one pokazują jak bardzo ta bariera jest potrzebna. Tu są ludzie, których na tą granicę przygotowują i wysyłają służby białoruskie, to akcja skoordynowana" - zaznaczył.

Andrzej Duda podkreślił "niezwykłe oddanie służbie funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji, którzy ich wspierają i naszych żołnierzy". "Służba, którą realizują na granicy polsko-białoruskiej jest rzeczywiście bezcenna. Trudno sobie wyobrazić skalę niebezpieczeństwa, jaka spływałaby na Polskę, gdyby ta służba nie była realizowana. Nie wspomnę o braku kontroli co do przenikania granicy" - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że gdyby "nie było ofiarności funkcjonariuszy, to nie mielibyśmy w istocie kontroli nad tą granicą". "Byłaby to sytuacja bardzo niebezpieczna dla Polski. Mielibyśmy ogromne pretensje  ze strony państw członkowskich UE, że nie przestrzegamy zobowiązań unijnych, że nie strzeżemy w dostateczny, sposób europejskiej granicy i granicy strefy Schengen" - zaznaczył.

Prezydent: obowiązkiem polskich władz jest słuchać społeczeństwa 

Jak mówił prezydent, odpowiedź udzielona w referendum w niedzielę "będzie dla przyszłego polskiego rządu ogromną legitymacją do tego, by mówić w Brukseli o tym, jaki jest w istocie głos polskiego społeczeństwa (...), czyli jaki jest demokratyczny werdykt Polaków, jakie są ich oczekiwania".

"Nie mam żadnych wątpliwości, że obowiązkiem każdych polskich władz jest słuchać społeczeństwa" - podkreślił Duda.

Oświadczył, że "ta legitymacja, jakie da to referendum będzie mogła również zostać położona na stole w Brukseli". "Będzie stanowiła jasny wskaźnik, jak polskie władze mają działać. Dlatego apeluję do wszystkich, aby na to referendum iść, aby w tym referendum oddać głos i wziąć udział w tym akcie obywatelskim" - powiedział prezydent.

Prezydent Duda dodał, że "w okresie tych dwóch lat na tym tylko odcinku granicy polsko-białoruskiej funkcjonariusze Straży Granicznej, współpracując ze strażakami, współpracując z policjantami, z żołnierzami, którzy wspierają i pełnią tutaj swoją służbę, uratowali życie 72 osobom". "24 akcje ratunkowe, które były tutaj organizowane - dzięki tym akcjom 72 osoby przeżyły" - powiedział.

"Gdyby nie te akcje, nie ta pomoc, to ci ludzie, którzy nielegalnie przekroczyli naszą granicę zginęliby w lesie, utonęli w bagnach, gdyby nie działanie i profesjonalizm naszych funkcjonariuszy. Oni w związku z tym nie tylko pilnują tej granicy, ale także ratują życie tym, którzy ją nielegalnie przekraczają. I rzeczywiście należy doceniać tę służbę, rozumieć trudność tej służby" - przekonywał.

Podkreślił, że to służba "dzień i w nocy, w trudnych warunkach". Zauważył, że obecnie jest jeszcze ciepło, ale wkrótce w tym miejscu będzie mróz, a służba funkcjonariuszy "będzie rzeczywiście niełatwa".(PAP)

Autorzy: Marcin Chomiuk, Izabela Próchnick, Agata Zbieg

mmi/