Prezydent Litwy: wzmocnienie współpracy z Polską jest naszym strategicznym priorytetem

2024-03-05 13:57 aktualizacja: 2024-03-05, 15:26
Prezydenci RP Andrzej Duda (P) oraz Litwy Gitanas Nauseda (L). Fot. PAP/	Adam Warżawa
Prezydenci RP Andrzej Duda (P) oraz Litwy Gitanas Nauseda (L). Fot. PAP/ Adam Warżawa
Litwa i Polska jednakowo postrzegają długotrwałe zagrożenie ze strony Rosji dla wspólnego bezpieczeństwa; wzmocnienie współpracy z Polską jest naszym strategicznym priorytetem - powiedział we wtorek prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

We wtorek prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem BBN Jackiem Siewierą, szefem Sztabu Generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą oraz dowódcą sił amerykańskich w Europie gen. Christopherem Cavoli obserwował ćwiczenia wojskowe Dragon-24, będące częścią dużych manewrów NATO Steadfast Defender-24.

Nauseda w wystąpieniu dla mediów wskazał, że zarówno Litwa jak i Polska tak samo postrzegają długotrwałe zagrożenie ze strony Rosji dla ich bezpieczeństwa. Podkreślił, że aby mu przeciwdziałać, kluczowe jest wzmacnianie wschodniej flanki NATO. "Bardzo ważne jest wzmocnienie współpracy z Polską, dla nas jest to strategiczny priorytet" - oświadczył.

Prezydent Litwy powiedział, że jest przekonany co do tego, że współpraca Litwy i Polski będzie się pogłębiać i odbywać na różnych polach, w tym w zakresie rozszerzenia produkcji zbrojeniowej. Podkreślił przy tym, że należy dbać o pogłębianie przyjaźni między naszymi krajami.

Nauseda przekazał, że pod koniec kwietnia Litwa zorganizuje ćwiczenia związane z obroną przesmyku suwalskiego. Dodał, że obecnie nie ma czegoś takiego jak "indywidualne bezpieczeństwo" oraz że należy wypełniać zobowiązania do obrony terenów NATO w razie gdyby zaszła taka potrzeba.

Prezydent Litwy wskazał, że wojna na Ukrainie pokazała jak ważna jest dominacja w powietrzu a także możliwość zabezpieczenia się właśnie przed atakami z powietrza. Dodał, że nie ma wątpliwości, że pomoc Ukrainie powinna być priorytetem zarówno dla Polski jak i Litwy.

Według informacji MON, w ćwiczeniach, które odbywają się w Europie Środkowej, bierze udział ok. 90 000 żołnierzy ze wszystkich państw NATO oraz Szwecji. W ramach ćwiczeń sprawdzona jest zdolność sił Sojuszu do odstraszania i obrony, w tym odparcia ataku potencjalnego adwersarza na państwa NATO.

W ramach ćwiczeń STDE-24 Polska pełni rolę jednego z państw-gospodarzy i przyjmuje na swoim terytorium znaczną ilość żołnierzy i sprzętu sojuszników, w tym w ramach ćwiczenia narodowego z udziałem sił zbrojnych innych państw pk. DRAGON 24 (DR-24), które jest kluczowym elementem STDE-24. W ćwiczeniu DR-24 zaangażowane jest łącznie ok. 20 000 żołnierzy i 3 500 jednostek sprzętu z dziewięciu państw NATO, w tym około 15 000 żołnierzy z SZ RP. DR-24 jest sprawdzianem współdziałania i wykonywania zadań bojowych na lądzie, morzu, w powietrzu oraz w cyberprzestrzeni. (PAP)

Autorzy: Adrian Kowarzyk, Dariusz Sokolnik
 

gn/