Kandydaturę Siliny na stanowisko premiera wysunęło centroprawicowe ugrupowanie Nowa Jedność, które zdobyło najwięcej głosów w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Na jego czele stoi dotychczasowy premier Kriszjanis Karinsz. Polityk w ubiegły czwartek złożył na ręce Rinkeviczsa rezygnację z urzędu. Jak wyjaśnił, dymisja była związana z tym, że frakcje koalicyjne nie mogły porozumieć się w sprawie składu gabinetu.
Evika Silina była jedyną oficjalnie wysuniętą kandydatką na fotel premiera.
Na konferencji prasowej w czwartek prezydent wyraził przekonanie, że Silina będzie w stanie szybko sformować rząd - pisze agencja LETA. Prezydent, który przeprowadził konsultacje na temat formowania gabinetu z przedstawicielami frakcji, uznał też, że Silina będzie mogła stworzyć szeroki gabinet i uzyskać poparcie parlamentu. Wyraził nadzieję, że rząd powstanie do połowy września.
Desygnowana na premiera Silina powiedziała, że widzi możliwość sformowania gabinetu z przedstawicieli czterech frakcji.
Silina będzie drugą kobietą na stanowisku premiera w historii Łotwy. Pierwszą była Laimdota Straujuma, która kierowała gabinetem w latach 2014-2016.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
gn/