Prezydent uczestniczył w uroczystym spotkaniu Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" z okazji 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania związku.
Andrzej Duda podkreślił, że podpisanie Porozumień Sierpniowych oznaczało tak naprawdę umowę komunistycznych władz ze społeczeństwem. To właśnie wtedy - jak mówił - Solidarność się zinstytucjonalizowała - "stała się bytem". Jak dodał, wśród postulatów Porozumień Sierpniowych było m.in. żądanie uczciwego i rzetelnego państwa.
Prezydent zwrócił uwagę, że to jego ostatnia obecność na uroczystościach podpisania Porozumień Sierpniowych jako głowa państwa. Podkreślił, że zawsze słuchał głosu Solidarności i każda władza jest do tego zobowiązana.
"Solidarność nie chce rządzić. Solidarność stoi i chce stać na straży podstawowych wartości wynikających z katolickiej nauki społecznej, wynikających z dekalogu, wynikających także z przyrodzonego każdemu człowiekowi prawa do godności i do życia we właściwych i odpowiednich warunkach" - powiedział Duda.
Zaznaczył, że Solidarność ma prawo w imieniu społeczeństwa zabierać głos. "Zabierajcie go zawsze, trzymajcie pieczę nad Rzeczpospolitą, bardzo o to proszę. Jesteście papierkiem lakmusowym wolnej, suwerennej i niepodległej Polski - tego, czy polskie sprawy są prowadzone we właściwym kierunku" - powiedział prezydent.
Dodał, że Solidarność jest "żywą emanacją tkanki społecznej" i działa po to, żeby przypominać rządzącym o podstawowych obowiązkach. (PAP)
kkr/ dsok/ mhr/ know/