Prezydent Ukrainy: nie mamy czym się bronić

2024-04-16 12:31 aktualizacja: 2024-04-16, 15:26
Ostrzał Kijowa przez wojska rosyjskie. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Ostrzał Kijowa przez wojska rosyjskie. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Rosjanie zniszczyli elektrociepłownię Trypilską w obwodzie kijowskim, bo w czasie ostrzału ukraińskiej obronie powietrznej skończyły się pociski - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski amerykańskiej stacji PBS.

Prezydent odniósł się w rozmowie z PBS do zmasowanego ataku Iranu na Izrael i ocenił, że Izrael nie zdołałby samodzielnie się przed nim obronić.

"To była demonstracja tego, czym są sojusznicy - nie na papierze, a na niebie, nie na papierze, a na ziemi, w działaniu" - podkreślił. Zaznaczył, że Ukraina broni swej przestrzeni powietrznej samodzielnie i zwrócił uwagę na braki w uzbrojeniu.

Zełenski poinformował, że rosyjskie wojska zastosowały podczas ataku na elektrociepłownię Trypilską 11 pocisków rakietowych. "Pierwszych siedem zniszczyliśmy. Cztery zniszczyły Trypilską elektrociepłownię. Dlaczego? Bo mieliśmy zero rakiet. Zakończyły się wszystkie rakiety do obrony elektrociepłowni" - przekazał.

Elektrociepłownia Trypilska, która dostarczała ponad 50 proc. energii elektrycznej w obwodzie kijowskim, została zniszczona w ostrzale nocą z 10 na 11 kwietnia. (PAP)
gn/