To było drugie spotkanie Franciszka z Zełenskim od czasu rozpoczęcia napaści Rosji na Ukrainę. W maju 2023 roku spotkali się w Watykanie.
I met with @Pontifex and thanked His Holiness for his prayers for peace in Ukraine, his spiritual closeness to our people, and humanitarian aid for Ukrainians.
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) June 14, 2024
I informed the Pope about the consequences of Russian aggression, its air terror, and the difficult energy situation.… pic.twitter.com/MHhgrzbRZG
"Spotkałem się z papieżem i podziękowałem za jego modlitwy o pokój na Ukrainie, jego duchową bliskość z naszym narodem i pomoc humanitarną dla Ukraińców" - napisał Zełenski na platformie X. Jak dodał, poinformował też papieża o "konsekwencjach rosyjskiej agresji, o terrorze lotniczym i trudnej sytuacji energetycznej".
Dyskutowaliśmy o formule pokojowej, roli Stolicy Apostolskiej w ustanowieniu sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz o oczekiwaniach związanych ze szczytem w Szwajcarii - uzupełnił Wołodymyr Zełenski i podkreślił, że podziękował Watykanowi za udział w tej konferencji.
Zełenski: Oferta Putina to ultimatum, któremu nie można ufać
Oferta zawieszenia broni złożona przez Władimira Putina to ultimatum, któremu nie można ufać, powiedział w rozmowie ze stacją SkyTG24 prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który przebywa we Włoszech na szczycie G7.
Kilka godzin wcześniej Putin powiedział w przemówieniu, że Rosja zakończy wojnę na Ukrainie, jeśli Kijów zgodzi się zrezygnować z aspiracji do członkostwa w NATO i oddać Moskwie całość czterech prowincji, do których prawa rości sobie Moskwa, przypomniała agencja Reuters.
Zełenski powiedział, że jego zdaniem Putin nie zaprzestanie ofensywy wojskowej, nawet gdyby jego żądania dotyczące zawieszenia broni zostały spełnione. Przesłania postawionego przez rosyjskiego lidera ultimatum "nie różni się od wcześniejszych" – podkreślił ukraiński prezydent. Putin nie przestanie – zaznaczył, porównując ekspansjonizm rosyjskiego dyktatora z zapędami Adolfa Hitlera przed wybuchem II wojny światowej. "To robił Hitler. (...) Dlatego nie powinniśmy ufać tym przekazom" – dodał Zełenski. (PAP)
kgr/