Szef państwa, który złożył wizyty w ukraińskich brygadach, przekazał, że w każdej z nich przede wszystkim padały pytania o bezzałogowce, zasoby walki radioelektronicznej oraz o obronę przeciwlotniczą.
"Odpowiedź na pytania to nasza praca z partnerami nad dostawami potrzebnych dronów i systemów, to też praca tu, w Ukrainie. Konieczna jest produkcja. Zwiększamy produkcję wielokrotnie" - kontynuował Zełenski.
Jak zaznaczył, drony to "oczy i ochrona na linii frontu".
"Drony to gwarancja, że ludzie nie będą musieli płacić życiem, kiedy można zadziałać bezzałogowcami" - powiedział prezydent na nagraniu opublikowanym w środę wieczorem.(PAP)
kno/