Prokuratura umorzyła śledztwo ws. zachowań Tomasza Lisa. "Brak znamion czynu zabronionego"

2024-05-22 16:22 aktualizacja: 2024-05-22, 19:00
Dziennikarz Tomasz Lis, fot. PAP/Piotr Nowak
Dziennikarz Tomasz Lis, fot. PAP/Piotr Nowak
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zachowań Tomasza Lisa w stosunku do współpracowników. Podstawą było w dwóch przypadkach stwierdzenie braku znamion czynu zabronionego, a w pozostałym zakresie - przedawnienie.

Były redaktor naczelny Newsweeka dwa lata temu odszedł z wydawnictwa. W oświadczeniu, jakie wydało nie podano oficjalnych przyczyn rozstania.

Miesiąc później Wirtualna Polska opublikowała artykuł o przypadkach mobbingu wobec współpracowników, które stały się potem przedmiotem śledztwa.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna przekazał, że dochodzenie w tej sprawie zostało zakończone w kwietniu br.

"Podstawą wydania tego postanowienia w zakresie dwóch czynów polegających na złośliwym i uporczywym nękaniu pracowników poprzez stosowanie mobbingu, było stwierdzenie braku znamion czynu zabronionego. W pozostałym zakresie, czyli dotyczącym naruszenia nietykalności cielesnej podstawą wydania takiej decyzji było przedawnienie karalności" - dodał.

Podkreślił, że postępowanie toczyło się w sprawie, co oznacza, że nikt w nim nie usłyszał zarzutów. Postanowienie nie jest prawomocne.

 

Autorka: Marta Stańczyk

sma/