Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie m.in. zniesławienia przez byłego szefa CBA Pawła Wojtunika

2023-10-24 17:23 aktualizacja: 2023-10-25, 08:33
Były szef CBA Paweł Wojtunik Fot. PAP/Tomasz Gzell
Były szef CBA Paweł Wojtunik Fot. PAP/Tomasz Gzell
W związku ze złożonym przez CBA zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstw Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie m.in. w sprawie podejmowania podstępnych zabiegów w celu skierowania przeciwko Szefowi CBA oraz jego zastępcom ścigania karnego o przestępstwo przekroczenia uprawnień.

Postępowanie to również obejmuje swoim zakresem czyn polegający na pomówieniu w dniu 21 października 2023 r. za pośrednictwem środków masowego komunikowania CBA o bezprawne działania operacyjne wobec polityków opozycji, a polegające na stosowaniu kontroli operacyjnej wbrew przepisom ustawy - poinformował PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

Prokurator przekazał, że fakty wskazane w złożonym zawiadomieniu jednoznacznie uzasadniają podejrzenie popełnienia przestępstwa podejmowania działań mających na celu skierowanie postępowania karnego przeciwko funkcjonariuszom wskazanej służby, jak również pomówienia samej służby o postępowanie, które może narażać ją na utratę zaufania potrzebnego do właściwego funkcjonowania i wywoływać negatywny odbiór społeczny formacji powołanej do zwalczania korupcji w życiu publicznym i gospodarczym, a także do zwalczania przestępczości godzącej w interesy ekonomiczne państwa.

W poniedziałek minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński poinformował na platformie X, że Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało zawiadomienie o zniesławieniu przez b. szefa CBA Pawła Wojtunika.

"Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji. W związku z tymi insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez P. Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK" - napisał minister.

Artykuł 212 Kodeksu karnego mówi o zniesławieniu. Ściganie takiego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego.

W sobotę wieczorem były szef CBA Paweł Wojtunik w TVN24 powiedział, że z kilku źródeł otrzymał informacje o spotkaniu w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym CBA w Lucieniu (woj. mazowieckie), podczas którego miały zapaść decyzje o masowym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych.

Podsłuchy miałyby być zakładane na pięć dni, co zgodnie z prawem można zrobić bez kontroli sądu, jedynie za zgodą prokuratora generalnego.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik w sobotę na platformie X napisał: "Wojtunik, były szef CBA, dostał zadanie przygotowania gruntu pod likwidację CBA. Wojtunik łże jak Tusk".(PAP)

autorka: Marta Stańczyk

mar/