Informacje te przekazał Uniwersytet Jagielloński, którego senat podczas środowego posiedzenia w Collegium Novum przyjął uchwałę w sprawie działań wojennych w Strefie Gazy. Jednocześnie nie przyjął projektu uchwały przygotowanej przez grupę osób okupujących od 24 maja Collegium Broscianum UJ przy ul. Grodzkiej. Ten projekt referowała na posiedzeniu senatu zaproszona przez rektora prof. Jacka Popiela delegacja protestujących.
"Mieliśmy informację, że przy budynku UJ odbywa się zgromadzenie, które nie zostało wcześniej zgłoszone. Na miejscu wylegitymowaliśmy dziewięć osób" – powiedziała PAP Anna Wolak-Gromala z biura prasowego miejskiej policji i dodała, że wylegitymowanie posłuży ewentualnym dalszym czynnościom prawnym.
W przyjętej w środę uchwale UJ "wyraża stanowczy i kategoryczny sprzeciw wobec wszystkich działań dokonywanych w imieniu państwa Izrael oraz przez terrorystów z Hamasu, których bezpośrednią ofiarą jest bezbronna ludność cywilna, w szczególności dzieci, uchodźcy, osoby chore i starsze".
Reprezentując społeczność akademicką, uczelnia wyraziła solidarność z rodzinami i bliskimi ofiar izraelskich bombardowań. Podkreśliła, że użycie siły wobec osób nieuwikłanych w konflikt narusza prawa człowieka i powoduje cierpień. Taka agresja powinna zdaniem przedstawicieli uniwersytetu być przedmiotem śledztwa niezależnych międzynarodowych instytucji.
— krknews.pl (@KrknewsPL) June 26, 202
UJ zaapelował do obu stron konfliktu o pilne zawieszenie broni. Wezwał też całą "społeczność międzynarodową do intensyfikacji wysiłków dyplomatycznych na rzecz skutecznego, trwałego i sprawiedliwego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz działań zmierzających do zatrzymania dalszych ataków na ludność cywilną".
Władze uczelni zapewniły też, że dokładają starań do zapewnienia opieki studentom, których konflikt izraelsko-palestyński dotyka osobiście.
Projekt odrzuconej uchwały Akademii dla Palestyny ukazywał Izrael jako agresora, który nie przedstawił "żadnego sposobu rozwiązania konfliktu w Gazie". W projekcie znalazło się wezwanie Izraela do zaprzestania działań wojennych i okupacyjnych.
14 czerwca władze UJ w wyniku rozmów prowadzonych ze studentami protestującymi w obronie Palestyny powołały Zespół Roboczy ds. Współpracy z Izraelskimi Podmiotami. Do 12 lipca ma on sprawdzić, jak wygląda współpraca uczelni z instytucjami izraelskimi. Zespół składa się z trojga pracowników uniwersytetu. Studenci również otrzymali zaproszenie do prac w tym zespole, ale – jak podała uczelnia – nie skorzystali z takiej możliwości.
Grupy związane z Akademią dla Palestyny domagają się od uczelni w różnych miastach kraju zerwania stosunków z instytucjami izraelskimi. (PAP)
Autor: Beata Kołodziej
kno/