Prowadził pod wpływem narkotyków i produkował mefedron. Grozi mu 20 lat więzienia

2024-11-20 07:45 aktualizacja: 2024-11-20, 09:59
Taśma policyjna Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Taśma policyjna Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Otwoccy policjanci zlikwidowali kolejne laboratorium, w którym produkowano narkotyki. Zatrzymany mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał zarzuty, za które grozi do 20 lat więzienia.

Policjanci z Otwocka znaleźli ostatnio w kilku miejscach odpady poprodukcyjne narkotyków syntetycznych. Oznaczało to, że w tym rejonie odbywa się nielegalna ich produkcja. Mundurowi ustalili, że może być w to zamieszany 48-latek z Otwocka, który narkotyki przewozi mercedesem.

Policjanci zatrzymali tego mężczyznę, gdy jechał ul. Majową. Po badaniu narkotestem okazało się, że ma w organizmie amfetaminę, metamfetaminę oraz marihuanę. Amfetaminę i marihuanę przewoził również autem. 105 gramów różnych narkotyków funkcjonariusze znaleźli też podczas przeszukania jego domu.

W końcu natrafili na miejsce, w którym mogły być produkowane syntetyczne narkotyki.

"W pomieszczeniach gospodarczych znaleźli laboratorium do produkcji mefedronu. Zabezpieczyli mefedron, klefederon, 4-metylopropiofenon (substrat do syntezy mefedronu - PAP) w formie płynnej w ilości około 140 litrów oraz prekursory do produkcji mefedronu" - przekazał oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Otwocku podkom. Patryk Domarecki.

Na miejsce skierowano grupę operacyjno-procesową z technikiem kryminalistyki.

Zatrzymany usłyszał w prokuraturze zarzuty prowadzenia w pod wpływem środków odurzających, posiadania oraz wytwarzania znacznych ilości środków odurzających. Grozi mu kara do 20 lat więzienia.

Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do tego wniosku i aresztował 48-latka na 3 miesiące.

Domarecki podkreślił, że to już kolejne laboratorium narkotyków zlikwidowane przez otwockich policjantów w tym roku. (PAP)

mas/ jann/ know/