Przedstawiciel UNHCR w Polsce: sport nigdy nie powinien być używany do szerzenia mowy nienawiści

2024-07-23 08:44 aktualizacja: 2024-07-23, 11:21
Oprawa kibiców Legii Warszawa przed meczem 1. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin. Fot. PAP/Leszek Szymański
Oprawa kibiców Legii Warszawa przed meczem 1. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin. Fot. PAP/Leszek Szymański
Wierzę, że wszyscy się zgodzą, iż sportu nigdy nie należy używać do utrwalania mowy nienawiści i stygmatyzowania uchodźców – powiedział PAP Kevin J. Allen, przedstawiciel UNHCR w Polsce. W sobotę kibice Legii zaszokowali oprawą, dotyczącą uchodźców.

„Sport, wedle najlepszych tradycji, reprezentuje siłę ducha i pokonywania wyzwań” – powiedział Kevin J. Allen, koordynator ds. uchodźców i Przedstawiciel Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) w Polsce.

„Wierzę, że wszyscy się zgodzą, iż sportu nigdy nie należy używać do utrwalania mowy nienawiści i stygmatyzowania uchodźców” – zaznaczył Allen.

Dodał, że na Igrzyskach w Paryżu Drużyna Olimpijska Uchodźców MKOl, złożona z 36 sportowców z 11 krajów będzie reprezentować ponad 100 milionów przymusowo przemieszczonych, co jest dobrym przykładem realizowania olimpijskiego ducha i wartości.

W poniedziałek Legia Warszawa wystąpiła z oświadczeniem, w którym ustosunkowała się do kontrowersyjnej oprawy zaprezentowanej przez kibiców klubu podczas meczu z Zagłębiem Lubin w sobotę.

Jej istotnym elementem był napis "Refugees welcome", co oznacza "Uchodźcy mile widziani" lub "Witamy uchodźców". Wizerunek nad napisem świadczył jednak o czymś zupełnie innym.

Na ogromnym transparencie przedstawiono kobietę trzymającą przed sobą łeb świni, a także dwóch mężczyzn - jednego z młotkiem w dłoni, a drugiego z kijem bejsbolowym. Potem, jak przypominają media, kibice śpiewali w bardzo negatywnym kontekście, co myślą o uchodźcach.

O transparencie kibiców Legii zrobiło się głośno nie tylko w Polsce. Sprawą prawdopodobnie zajmie się m.in. Komisja Ligi Ekstraklasy S.A.

Legia Warszawa zapewnia w komunikacie, że "jest klubem, który szanuje i respektuje różnorodność poglądów oraz przekonań". Jednocześnie odcięła się od gestu kibiców, zaznaczając, że ich oprawy nie są stanowiskiem klubu. Jak podkreślono, "oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu".

"Jako klub solidaryzujemy się i wspieramy pokrzywdzonych. Stąd też m.in. nasze bezpośrednie zaangażowanie i działania na rzecz uchodźców z Ukrainy, zaatakowanej w 2022 r. przez Federację Rosyjską. Fundacja Legii była inicjatorem akcji #GotowiDoPomocy, mającej na celu pomoc uchodźcom wojennym (...)" - przypomniano w oświadczeniu. Legia wymieniła szereg działań na rzecz uchodźców i grup zagrożonych wykluczeniem.

„UNHCR rozumie znaczenie regulacji migracji, ale także konieczność ochrony ludzi zmuszonych do ucieczki z ojczyzny z powodu wojny i prześladowań” – zaznaczył Kevin J. Allen.

„Polska i jej naród, podnosząc się ze zniszczeń i popiołów II wojny światowej, doceniają tę dobrze ugruntowaną zasadę prawa międzynarodowego w bardzo osobisty sposób. I rzeczywiście, gdy poproszono ich o reakcję na pełnoskalową inwazję Rosji na Ukrainę, Polacy wykazali się niezwykłą solidarnością, która została szeroko uznana na arenie międzynarodowej” – zaznaczył dyplomata ONZ.

Dodał przy tym, że pomoc uchodźcom to nie tylko koszty dla państwa przyjmującego, ale także korzyści dla gospodarki. „W 2023 r. na uchodźców przypadł 1 proc. PKB Polski, przy czym istnieją przesłanki, że w 2024 r. liczba ta może zostać przekroczona. Jednocześnie uchodźcy płacą podatki i wpłacają składki do systemu ubezpieczeń społecznych” – powiedział Allen.

Autorka: Justyna Prus (PAP)

kgr/