"W siedmiu z dziesięciu punktów kontrolnych przekroczone zostały normy. Zwracam się do mieszkańców Tarnopola i sąsiednich gmin, aby w miarę możliwości chronili siebie i swoje rodziny - zamykali okna i kanały wentylacyjne" - napisał Nadał na Facebooku.
"Należy ograniczyć czas spędzany na zewnątrz, zwłaszcza przez dzieci. Jeśli to możliwe, zasłońcie okna i drzwi mokrymi prześcieradłami" - dodał szef miejskiej administracji.
Wcześniej we wtorek rano administracja wojskowa poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ataku z użyciem dronów w Tarnopolu wybuchł duży pożar na terenie obiektu przemysłowego.
"Podczas nocnego ataku wróg zaatakował obiekt przemysłowy. Wybuchł pożar i wszystkie służby, które mają zapewnić funkcjonowanie obiektu, zostały natychmiast wysłane na miejsce zdarzenia" - powiedział na konferencji prasowej zastępca szefa Tarnopolskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Wiktor Ustenko.
"Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że pożar wybuchł w wyniku uderzenia wrogiego obiektu w jeden ze zbiorników przechowujących paliwo i smary, co spowodowało pożar. (...) W gaszeniu pożaru bierze udział ponad 20 pojazdów i przeszło 90 ratowników. O godzinie 6.50 (godz. 5.50 w Polsce) pożar został opanowany; jest jeszcze gaszony" - poinformował na tej samej konferencji prasowej szef Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie tarnopolskim Wiktor Masłej.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
mar/