W grudniu przywódcy UE zgodzili się rozpocząć rozmowy akcesyjne z Ukrainą, ale nie dali zielonego światła dla przekazania temu państwu pakietu finansowego o wartości 50 miliardów euro.
"Ostatnia Rada Europejska pokazała wolę polityczną, by być po stronie Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne. Musimy jednak poprzeć tę decyzję odpowiednim finansowaniem. Zaproponowaliśmy zapewnienie Ukrainie stabilnego i znacznego finansowania w ciągu najbliższych czterech lat. Wspieranie codziennego funkcjonowania państwa, stabilizacja gospodarki i przybliżanie jej do naszej Unii. Wszystko to wymaga zaktualizowanego budżetu UE" - powiedziała von der Leyen podczas debaty w Strasburgu.
"Tu nie chodzi tylko o Ukrainę. Chodzi o konkurencyjność. Chodzi o migrację. Chodzi o nasze wsparcie dla Bałkanów Zachodnich. Chodzi o solidarność w przypadku klęsk żywiołowych (takich jak powodzie i pożary). To są priorytety, które wspólnie podzielamy. Jestem pewna, że rozwiązanie w gronie 27 krajów jest możliwe" - dodała szefowa KE.
Von der Leyen: w lutym KE przedstawi pomysły dotyczące reformy traktatów UE
Europarlament przedstawił już śmiałe pomysły dotyczące reformy naszych traktatów, natomiast w lutym Komisja Europejska przedstawi swoje pomysły w komunikacie do PE i Rady przed dyskusją przywódców zorganizowaną przez prezydencję belgijską - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen.
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu von der Leyen przypomniała, że w grudniu KE zdecydowała o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych m.in. z Ukrainą i Mołdawią.
"W ramach przygotowań do rozmów akcesyjnych rozpoczynamy proces przeglądu i tworzenia ram negocjacyjnych. W międzyczasie rozpoczniemy także prace nad własnymi reformami, aby przygotować się na Unię składającą się z ponad 30 państw członkowskich. Na ostatnim szczycie Rady Europejskiej zgodziliśmy się również na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Mołdawią oraz z Bośnią i Hercegowiną, gdy zostaną spełnione niezbędne kryteria. Nadaliśmy status kandydata Gruzji. Potwierdziliśmy także nasze wspólne zaangażowanie na rzecz przyszłości, w której sześciu partnerów z Bałkanów Zachodnich będzie częścią naszej Unii. Ale jak Unia ponad 30 krajów będzie działać w praktyce? Tylko my, w Unii Europejskiej, możemy odpowiedzieć na to pytanie" - oświadczyła szefowa KE.
"Parlament Europejski przedstawił już śmiałe pomysły dotyczące reformy naszych traktatów. W przyszłym miesiącu Komisja przedstawi nasze pomysły w komunikacie do Parlamentu Europejskiego i Rady przed dyskusją przywódców zorganizowaną przez prezydencję belgijską" - dodała von der Leyen.
Von der Leyen: zamrożonych jest nadal około 20 mld euro funduszy UE dla Węgier
Około 20 miliardów euro unijnych funduszy dla Węgier pozostaje zamrożonych i są one zablokowane z powodu m.in. obaw dotyczących praw LGBTIQ, wolności akademickiej i prawa do azylu w tym kraju - powiedziała w środę szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Dodała, że niektóre środki są blokowane w ramach mechanizmu warunkowości i pozostaną zablokowane, dopóki Węgry nie spełnią wszystkich warunków.
"Obejmując urząd, obiecaliśmy strzec praworządności w naszej Unii, zachowując jednocześnie uczciwość wobec wszystkich państw członkowskich. Uczyniłam to priorytetem dla mojej Komisji. (...) W maju ubiegłego roku Węgry przyjęły nową ustawę o reformie wymiaru sprawiedliwości, która uwzględnia szereg zaleceń zawartych w raporcie za 2022 r. Jest to prawo wzmacniające niezależność sądów i ograniczające możliwość ingerencji politycznej w sądownictwo. Było to wymagane, aby Węgry spełniły warunki dotyczące funduszy spójności. O to właśnie prosiliśmy i Węgry spełniły nasze oczekiwania" - powiedziała von der Leyen podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
Zaznaczyła, że jednocześnie około 20 mld euro unijnych funduszy dla Węgier pozostaje zamrożonych.
"Są one zablokowane z powodu m.in. obaw dotyczących praw LGBTIQ, wolności akademickiej i prawa do azylu. Niektóre są blokowane w ramach mechanizmu warunkowości. I pozostaną zablokowane, dopóki Węgry nie spełnią wszystkich niezbędnych warunków" - zaznaczyła.
W międzyczasie - jak przypomniała - Węgry również otrzymały zaliczkę w ramach programu RePowerEU, tak jak każde inne państwo członkowskie.
"Zaliczka ta nie podlega żadnym warunkom. To są zasady, na które wszyscy się zgodziliśmy. I będziemy się ich trzymać. To właśnie odróżnia rządy prawa od arbitralnej władzy" - podsumowała von der Leyen.
jc/