Przez Irlandię i Wielką Brytanię przechodzi orkan Kathleen

2024-04-06 16:24 aktualizacja: 2024-04-07, 15:57
To jedenasty orkan przechodzący w tym sezonie burzowym przez Irlandię i Wielką Brytanię. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/DEAN LEWINS
To jedenasty orkan przechodzący w tym sezonie burzowym przez Irlandię i Wielką Brytanię. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/DEAN LEWINS
Kilkadziesiąt odwołanych lotów, kilkadziesiąt tysięcy ludzi pozbawionych prądu, zakłócenia w kursowaniu pociągów i promów, ostrzeżenia i alerty powodziowe - to dotychczasowe skutki przechodzącego w sobotę przez Wyspy Brytyjskie orkanu Kathleen.

To jedenasty orkan przechodzący w tym sezonie burzowym przez Irlandię i Wielką Brytanię, ale pierwszy od prawie 2,5 miesiąca. Według meteorologów prędkość wiatru w szczytowych momentach przekracza 110 km/godz.

W Irlandii, w którą orkan uderzył jako pierwszą, bez prądu pozostawało w sobotę wczesnym popołudniem ok. 34 tys. odbiorców - podał tamtejszy operator sieci energetycznych ESB Networks.

Z powodu Kathleen ok. 70 lotów, które w sobotę przed południem miały wystartować z brytyjskich lotnisk, bądź na nich wylądować, zostało odwołanych, a kolejne sześć z lotniska w stolicy Irlandii, Dublinie. Odwołane zostało także wiele kursów promów na wyspy Szkocji.

Brytyjski urząd meteorologiczny Met Office wystosowała ostrzeżenie koloru żółtego z powodu silnych wiatrów dla całej Irlandii Północnej, większości Walii, środkowej Szkocji oraz północno-zachodniej i południowo-zachodniej Anglii. Pozostanie ono w mocy do późnego wieczora w sobotę. Z powodu towarzyszących orkanowi silnych opadów Agencja ds. Środowiska wydała dla Anglii 15 ostrzeżeń powodziowych, oznaczających, że spodziewane są zalania, i 124 alerty powodziowe, które oznaczają, że zalania są możliwe.

Tymczasem według prognoz meteorologów we wschodniej Anglii temperatura ma w sobotę osiągnąć 22 stopnie C, co byłoby najwyższym poziomem od początku tego roku. Oznaczałoby to też, że będzie tam cieplej niż np. w Lizbonie czy Nicei.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

pp/