PŚ w skokach przenosi się do Polski. Rywalizacja w Wiśle rozpocznie PolSKI Turniej

2024-01-11 12:58 aktualizacja: 2024-01-11, 16:58
Kamil Stoch podczas Turnieju Czterech Skoczni, fot. PAP/DPA/Eibner-Pressefoto/Memmler
Kamil Stoch podczas Turnieju Czterech Skoczni, fot. PAP/DPA/Eibner-Pressefoto/Memmler
Zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle rozpoczną PolSKI Turniej, do którego zaliczać się będą też późniejsze konkursy w Szczyrku i Zakopanem. W piątkowych kwalifikacjach wystartuje aż dziewięciu Polaków.

Trener Thomas Thurnbichler skorzysta z grupy narodowej. Oznacza to, że na przebudowanej skoczni im. Adama Małysza wystąpią: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła oraz Maciej Kot, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Jakub Wolny. Austriacki szkoleniowiec przekazał, że po raz drugi grupę narodową, która od tej zimy liczy czterech skoczków, wystawi na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

"PolSKI Turniej będzie okazją dla zawodników, by wskoczyć do zespołu na mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf (25-28 stycznia). Skoczkowie, którzy mają realną szansę na start w tej imprezie, wypełnią kwotę narodową na Wielkiej Krokwi, by powalczyć o bilet na Kulm. Najlepsi, po konsultacji trenerów, pojadą na światowy czempionat w lotach" – poinformował Thurnbichler, cytowany w komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego.

W poprzednich sezonach konkursy w Wiśle odbyły się w listopadzie na inaugurację Pucharu Świata. Z racji mało zimowego terminu zawody miały formę hybrydową, tzn. skoczkowie jechali po sztucznie lodowych torach, ale lądowali na igelicie. Teraz rywalizacja będzie przebiegać w typowo zimowej scenerii, a gospodarze obiektu już kilka dni temu zapewniali, że mają przygotowane 100 procent potrzebnego śniegu.

W piątek odbędą się kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Ma w nich wystąpić 62 zawodników z 17 krajów. Na sobotę zaplanowano rywalizację 14 duetów.

W Beskidach spodziewana jest cała czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ze Stefanem Kraftem, Andreasem Wellingerem i Ryoyu Kobayashim na czele. Z "20" cyklu zabraknie tylko Daniela Tschofeniga, którego w kadrze Austrii zastąpi 17-letni Stephan Embacher.

Skoczkowie będą rywalizować w Wiśle Malince pierwszy raz po przebudowie obiektu. Małysz nigdy nie wziął udziału w zimowych konkursach najwyższej rangi na swoim "domowej" skoczni. W 2013 roku odbyły się tu pierwsze zawody PŚ, w których triumfował Norweg Anders Bardal.

W 2017 roku dwukrotnie wygrał Kamil Stoch, a w zeszłym sezonie ten wyczyn powtórzył Dawid Kubacki. Łącznie Polacy siedem razy stawali na podium, bo Stoch pięciokrotnie znalazł się w czołowej trójce.

Kolejnymi etapami PolSKIego Turnieju będą Szczyrk i Zakopane. Do drużynowej klasyfikacji tego minicyklu zliczane będą noty dwóch najlepszych reprezentantów kraju wszystkich kwalifikacji oraz zawodów indywidualnych, a także całe noty, które zespoły osiągną w konkursie duetów i drużynowym. Na najlepszą ekipę narodową czeka specjalna nagroda finansowa - 50 tysięcy euro.

sma/