Radosław Sikorski nie przyjął od polityków ZP koszulki z logo Gazpromu

2023-09-15 15:05 aktualizacja: 2023-09-16, 08:20
Radosław Sikorski i Jacek Ozdoba Fot. Twitter/Piotr Cieplucha
Radosław Sikorski i Jacek Ozdoba Fot. Twitter/Piotr Cieplucha
Europoseł KO Radosław Sikorski opuścił konferencję prasową w Łodzi po tym, jak przybyli na nią wiceministrowie Jacek Ozdoba i Piotr Cieplucha. Europoseł odmówił przyjęcia od polityków prawicy koszulki z logo "Gazpromu". Ich zdaniem, to symbol uległości byłego szefa dyplomacji wobec Federacji Rosyjskiej.

Na odbywającej się przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi konferencji prasowej kandydatki KO do Sejmu Aleksandry Wiśniewskiej z udziałem europosła Radosława Sikorskiego pojawili się politycy Suwerennej Polski: wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba oraz wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha, którzy kilka minut wcześniej zakończyli swój briefing prasowy.

Ozdoba i Cieplucha próbowali wręczyć b.szefowi dyplomacji koszulkę niemieckiego zespołu sportowego z logo sponsora - rosyjskiego giganta paliwowego, wspierającego kremlowski reżim - "Gazpromu". Politycy prawicy mówili, że przekazanie koszulki to symbol uległości polityki jaką prowadziły rządy PO-PSL i samego Sikorskiego wobec Federacji Rosyjskiej.

Kiedy Ozdoba z Ciepluchą przyszli na konferencję, Sikorski powiedział do nich: "O, są panowie z PiS. Wytłumaczcie się - pytania o handel wizami" - zwrócił się do dziennikarzy europoseł KO.

Cieplucha podkreślił, że "to podczas urzędowania ministra Sikorskiego wprowadzono mechanizm outsourcingu w polskim systemie wizowym, bo to wtedy MSZ ograniczał działalność polskich placówek dyplomatycznych". "Wtedy też pojawiły się pierwsze nieprawidłowości wizowe" - zauważył wiceszef MS.

Kiedy, w obecności dziennikarzy Jacek Ozdoba próbował wręczyć Radosławowi Sikorskiego koszulkę z logo "Gazpromu", były szef MSZ zaczął wykrzykiwać w kierunku polityków ZP oskarżenia o handel wizami. "Wytłumaczcie się z handlu wizami. Ile wzięliście za polskie wizy?" - apelował. "Panie Radku, panie Reset, niech pan się uspokoi, ma pan strasznie poszerzone źrenice" - mówił Ozdoba zwracając się do Sikorskiego. "Mamy dla pana prezent" - dodał.

"Nie zapraszałem panów" - podkreślił europoseł KO. "Proszę się oddalić i niczego mi nie imputować" - odpowiadał Sikorski na próby wręczenia mu koszulki z logo "Gazpromu". "Handlujecie wizami, bierzecie łapówki, jesteście złodziejami" - wykrzykiwał były szef MSZ.

"To nie jest lustro, tylko konferencja prasowa, a Polacy muszą wiedzieć" - zwrócił się do Sikorskiego Ozdoba. "Macie tutaj pana Sikorskiego, który jest odpowiedzialny za najbardziej w historii prorosyjski rząd. Szkoda, że nie potrafi on odpowiedzieć, dlaczego gra w niemiecko-rosyjskiej drużynie?" - mówił do dziennikarzy wiceminister klimatu.

Organizatorzy konferencji prasowej próbowali przeszkodzić politykom prawicy w kontakcie z Radosławem Sikorskim. Po kilku minutach eurodeputowany KO wszedł do jednej z łódzkich bram. Kandydatka KO Aleksandra Wiśniewska kontynuowała konferencję prasową. Po minucie wychodzący z bramy Sikorski znowu natknął się na Ozdobę i Ciepluchę. "Ja walczyłem z Rosją" - mówił były szef MSZ. "Pan walczył? Departament stanu USA określił pana mianem rosyjskiej dezinformacji" - odparł Ozdoba.

Po tej wymianie zdań Radosław Sikorski schronił się w sztabie kandydatki KO, do którego zamknięto drzwi. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

mar/