Rafał Bochenek: wypowiedź Suskiego wobec Wąsika - nieuzasadniona, powiela kłamstwa

2024-05-31 21:29 aktualizacja: 2024-06-01, 10:18
Rafał Bochenek. Fot. PAP/Paweł Supernak
Rafał Bochenek. Fot. PAP/Paweł Supernak
Wypowiedź Marka Suskiego skierowana wobec Macieja Wąsika o jego pobycie w więzieniu jest nieuzasadniona i powiela kłamstwa obecnej koalicji rządzącej - ocenił rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek.

Suski poparł w piątek startującego z miejsca drugiego w okręgu 3 z listy PiS (warmińsko-mazurskie i podlaskie) Karola Karskiego. Ocenił, że Karski ma wiedzę i doświadczenie a o startującym z pierwszego miejsca Macieju Wąsiku powiedział, że nikt się z nim nie będzie liczył w Parlamencie Europejskim.

"Uważam, że tam (do PE - PAP) powinni iść ludzie, którzy mają umiejętności, mają doświadczenie, mają dokonania. Osoby, które będą tam szanowane i poważane. Proszę sobie wyobrazić jak w Unii Europejskiej kolega z jedynki będzie szanowany, gdy spędził niedawno jakiś czas w więzieniu. Nikt nie będzie się z nim liczył" - mówił Suski.

"Wypowiedź p. posła M. Suskiego skierowana wobec p. posła M. Wąsika jest nieuzasadniona i powiela kłamstwa obecnej koalicji 13 grudnia, która posługując się nieczystymi, wręcz nielegalnymi środkami w politycznym procesie doprowadziła do skazania M. Wąsika na karę pozbawienia wolności" - ocenił Bochenek w piątkowym wpisie na platformie X. Dodał, że rządząca koalicja "doprowadziła do skazania M. Wąsika na karę pozbawienia wolności, uniemożliwiając mu wykonywanie mandatu poselskiego".

"Obecność p. posła M. Wąsika w PE przyczyni się do zwrócenia uwagi międzynarodowej opinii publicznej na sytuację w Polsce i jawne nadużycia obecnego rządu" - podkreślił poseł PiS. Dodał, że dostrzegając doświadczenie polityczne Marka Suskiego, wypowiedź tę "przyjmujemy z tym większym zaskoczeniem".

21 grudnia 2023 r. marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w związku z prawomocnym skazaniem dotychczasowych posłów PiS. Obaj politycy wnieśli odwołania od decyzji marszałka Sejmu, które Hołownia skierował do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu jej do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.

Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.

Marszałek Sejmu wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości, a także prezydent Andrzej Duda, który ułaskawił obu polityków PiS w styczniu tego roku. Andrzej Duda uważa jednak, że skuteczne było jego ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika z 2015 r., kiedy byli oni nieprawomocnie skazani. (PAP)

Autor: Jacek Stankiewicz

kgr/