Dyżurna MOPR poinformowała we wtorek PAP, że od kilku dni karetki wodne po kilka razy dziennie wypływają do osób, które skarżą się na dolegliwości związane z użądleniem przez osy. Zwykle są to opuchlizny i bolesność w miejscu, w którym owad wbił żądło. Sporadycznie zdarzają się także reakcje alergiczne osób użądlonych - wówczas taka osoba zostaje natychmiast przetransportowana do szpitala.
Ratownicy MOPR apelują, by żeglarze i wypoczywający nad wodą przede wszystkim uważali na owady - patrzyli, czy nie ma ich na owocach, które chcą ugryźć, czy nie są w szklankach albo butelkach. Jedzenie zabierane na plażę, czy jacht powinno się trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Warto uważać przy koszach na śmieci, przy których zwykle są osy, przy stoiskach ze słodyczami, pod drzewami, z których spadają teraz owoce.
Warto też zabrać na plażę, czy łódź, środki medyczne, które pomogą w razie użądlenia - gazik nasączony środkiem odkażającym do przemycia miejsca użądlenia, czy żel łagodzący obrzęk i uczucie swędzenia.
Wtorek jest na Mazurach upalny - w wielu miejscach temperatura już przekracza 25 stopni i jest słonecznie. Temperatura wody w Niegocinie wynosi 23 stopnie. Wieje lekki wiatr.
Długi weekend na mazurskich jeziorach spędza bardzo wielu żeglarzy - od kilku dni na kanałach łączących jeziora czasami tworzą się korki. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
mmi/