Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, po zgłoszeniu na początku stycznia o kradzieży pieniędzy z jednego z domów na terenie tego miasta, tamtejsi funkcjonariusze ustalili, że sprawcą może być dobrze im znany 24-latek, który za podobne przestępstwa odbywał wcześniej karę pozbawienia wolności.
"Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 24-letniemu mieszkańcowi Płońska w sumie 14 zarzutów" - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska. Jak dodała, ustalono, że mężczyzna, który działał od połowy października, dopuścił się w tym czasie m.in. kradzieży sklepowych, włamań do sklepów i samochodów, kradzieży pojazdów, kradzieży 30 kanistrów z olejem napędowym, a także kradzieży pieniędzy z dwóch domów i z jednej z firm.
"W sklepach 24-latek kradł głównie alkohol i perfumy, ale jego łupem padały też drobne artykuły spożywcze, przemysłowe i biurowe. Z samochodów dostawczych kradł elektronarzędzia oraz inne cenne przedmioty" - wyjaśniła rzeczniczka płońskiej policji. W ramach prowadzonych czynności ustalono miejsce pobytu mężczyzny.
"W czasie zatrzymania 24-latek nie reagował na polecenia i zaczął szarpać jednego z policjantów. Ostatecznie, oprócz zarzutów kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, usłyszał też dodatkowo zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza" - podkreśliła kom. Drężek-Zmysłowska. Na wniosek policji i prokuratury mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące.
"Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze zbierają materiał dowodowy i analizują inne sprawy, z którymi 24-latek może mieć związek" - zaznaczyła rzeczniczka płońskiej policji.(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
sma/