Rolnicy, którzy przybyli do Paryża już w piątek, od wczesnych godzin porannych czekali na przybycie głowy państwa. Wystawę ochraniają liczne oddziały policyjne; na miejscu jest też prefekt paryskiej policji Laurent Nunez – przekazał dziennik "Le Figaro".
Demonstranci domagają się dymisji prezydenta.
W piątek Macron odwołał sobotnią debatę z przedstawicielami sektora rolnego podczas otwarcia Międzynarodowych Targów Rolniczych w Paryżu po tym, gdy z udziału w dyskusji zrezygnował główny związek zawodowy rolników - Federacja Związków Zawodowych Pracowników Rolnych (FNSEA).
Prezydent Francji zapowiedział spotkanie z protestującymi rolnikami
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w sobotę podczas Międzynarodowych Targów Rolniczych w Paryżu spotkanie ze wszystkimi związkami zawodowymi rolników. Takie rozmowy powinny odbyć się za trzy tygodnie. Wcześniej w sobotę na targach doszło do starcia rolników z oddziałami policji.
Macron zapowiedział spotkanie ze związkami w marcu w Pałacu Elizejskim – powiadomiła agencja AFP. Prezydent chce uznania sektrora rolnego i produkcji żywności za "główny interes ogólny" Francji.
Macron wezwał również do spokoju podczas otwartych w sobotę w Paryżu dorocznych targów rolniczych, które potrwają do 3 marca.
Na krótko przed początkiem wydarzenia rolnicy starli się z ochroną i wtargnęli na korytarze wystawy. Policja użyła wobec demonstrantów gazu łzawiącego.
Z powodu zamieszek organizatorzy przesunęli otwarcie wystawy, nie podając jednak dokładnego harmonogramu.
"Spokój powróci, jeśli prezydent powróci do Pałacu Elizejskiego" – przekazała przedstawicielka protestującej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Rolnych (FNSEA), głównego związku zawodowego rolników we Francji.
Rolnicy utrzymują presję na rząd Gabriela Attala, który na kilka dni przed otwarciem targów przedstawił plan pomocy dla rolników i zapowiedział przyjęcie nowej ustawy o polityce rolnej.
W piątek manifestanci wjechali traktorami na obwodnicę Paryża, powodując kilkudziesięciokilometrowe korki, a następnie udali się do stolicy.
(PAP)