Dyrektor estońskiego wywiadu wojskowego zwrócił też uwagę na to, że dostawa 350 tys. pocisków artyleryjskich z Korei Północnej pokazuje, że Rosja postrzega wojnę z Ukrainą w perspektywie długoterminowej.
"Pojawiają się doniesienia, że do Kraju Krasnodarskiego przewieziono nawet 1 tys. kontenerów. Zakładając, że w jednym kontenerze mieści się 300–350 sztuk amunicji artyleryjskiej, można powiedzieć, że łącznie przewieziono 300–350 tys. sztuk. Biorąc pod uwagę fakt, że dzienne zużycie amunicji artyleryjskiej przez wojska rosyjskie wynosi 10 tys. sztuk, taka ilość wystarczyłaby na około miesiąc" - zauważył Kiviselg.
Oznacza to, że Rosja, posiadająca około 4 mln pocisków, jest obecnie gotowa prowadzić działania wojenne przez nieco ponad rok - dodał.
"Wydaje się, że głównym celem wojsk rosyjskich jest teraz odzyskanie inicjatywy, co starają się osiągnąć poprzez związanie walką jednostek ukraińskich, pozbawienie ich potencjału ofensywnego i wykorzystanie okazji do ataku zmechanizowanego przed (koniecznością przemieszczania się) po mokrych i błotnistych drogach, które znacznie utrudniają manewrowanie" - ocenił szef estońskiego wywiadu.
Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)
ep/