O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosja wprowadziła stan wyjątkowy. Powodem katastrofa ekologiczna

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej.

Pracownicy rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych zbierający nasiąknięty ropą piasek. Fot. PAP/EPA/RUSSIAN MINISTRY OF EMERGENCY SITUATIONS HANDOUT
Pracownicy rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych zbierający nasiąknięty ropą piasek. Fot. PAP/EPA/RUSSIAN MINISTRY OF EMERGENCY SITUATIONS HANDOUT

Szef resortu stwierdził Aleksandr Kurienkow, że decyzja zapewni "niezbędną pomoc finansową (...) z funduszu rządu Rosji", a także umożliwi skierowanie do pomocy "sił federalnych władz wykonawczych". W środę regionalny stan wyjątkowy wprowadził Kraj Krasnodarski.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ERNESTO MASTRASCUSA

Wyciek produktów naftowych na Morzu Czarnym. Dwa rosyjskie tankowce złamały się na pół

Do wycieku doszło 15 grudnia, kiedy podczas sztormu uszkodzone zostały dwa rosyjskie tankowce, uwalniając do Morza Czarnego tysiące ton mazutu - ciężkiego oleju opałowego - przypomniał portal. Władze regionu informowały, że mazut zanieczyścił plaże na długości ponad 55 km, głównie w rejonie kurortu Anapa na wybrzeżu w Kraju Krasnodarskim.

Zdaniem Wiktora Daniłowa-Danilana z Rosyjskiej Akademii Nauk, w latach 90-tych ministra ochrony środowiska, skażeniu uległo co najmniej 200 tys. ton gleby. Podczas środowej konferencji prasowej specjalista uprzedził, że zanieczyszczenia będą przyrastać. "Olej opałowy pozostaje w morzu i to w dość dużej ilości. Będzie nadal wyrzucany na oczyszczony już brzeg. Trzeba będzie czyścić teren drugi i trzeci raz. Musimy się do tego przygotować" - stwierdził cytowany przez portal Moscow Times naukowiec.

Skrytykował także brak potrzebnego sprzętu i opieranie akcji na wolontariuszach. "Nie ma buldożerów, ciężarówek. Praktycznie żadnego ciężkiego sprzętu" – powiedział. "Wolontariusze mają tylko łopaty i bezużyteczne plastikowe torby, które się rozrywają. Podczas gdy torby czekają, aż zostaną w końcu zabrane, nadchodzą burze i lądują z powrotem w morzu. To nie do pomyślenia!".

Jak podało w czwartek ministerstwo spraw nadzwyczajnych obecnie monitorowane jest wybrzeże na długości 220 kilometrów. Z plaż zebrano około 30 tys. ton skażonego piasku. W porcie Anapa oczyszczono około 5 km kwadratowych pasa przybrzeżnego. Wolontariusze uratowali 1154 morskie ptaki. W akcję ratunkową zaangażowanych było ponad 10 tysięcy osób.

Podczas swojej dorocznej konferencji prasowej w zeszłym tygodniu Władimir Putin obwinił kapitanów tankowców o spowodowanie katastrofy, twierdząc, że wypłynęli na morze bez zezwolenia. (PAP)

os/ fit/ ał/

Zobacz także

  • Zniszczenia po gwałtownych tornadach w USA, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    Tornada, burze i pożary w USA. Wiele ofiar śmiertelnych

  • Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum, fot. PAP/EPA/EFE/MARIO GUZMAN

    Prezydent Meksyku: będziemy bronić suwerenności i prowadzić dialog z USA

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Jakie będą pierwsze decyzje Trumpa po objęciu władzy? Media: nie ogłosi nowych ceł, wprowadzi stan wyjątkowy na granicy

  • Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził atak na rosyjskie miasto  Engels. Fot. PAP/	Mykola Kalyeniak (zdjęcie ilustracyjne)

    Stan wyjątkowy w rosyjskim mieście po ataku ukraińskich dronów

Serwisy ogólnodostępne PAP