Rosyjska śpiewaczka operowa pozwała Metropolitan Opera. Jest decyzja sądu

2024-08-24 09:52 aktualizacja: 2024-08-24, 19:55
Anna Netrebko. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Anna Netrebko. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Sędzia federalna Nadine Torres z sądu na Manhattanie ograniczyła pozew rosyjskiej śpiewaczki operowej Anny Netrebko przeciwko Metropolitan Opera do roszczenia w sprawie dyskryminacji ze względu na płeć. Odrzuciła zarzuty dotyczące zniesławienia, naruszenia umowy oraz dyskryminacji z powodu narodowości.

Metropolitan Opera odwołała występy sopranistki po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Dyrektor generalny Met, Peter Gelb, zażądał, aby Netrebko odcięła się od prezydenta Władimira Putina - przypomina agencja AP.
 
"Normalne jest, że sąd wprowadza ograniczenia podczas postępowania, ale uznał, że fakty, jakie przedstawiono, pokazują krzywdę wyrządzoną przez Metropolitan Opera Annie Netrebko i sprawa wciąż jest aktualna. Anna Netrebko pozostaje w pełni zaangażowana w dochodzenie swoich praw, przywrócenie reputacji i udowodnienie, że Metropolitan Opera i Peter Gelb traktowali ją bezprawnie” – głosi cytowane przez AP oswiadczenie menedżera światowej sławy śpiewaczki, Miguela Estebana. 
 
Kierownictwo Met z zadowoleniem przyjęło natomiast odrzucenie trzech z czterech roszczeń. Wyraziło nadzieję że czwarte z nich też okaże się bezzasadne, jeśli dojdzie do  rozprawy.
 
Skargę w imieniu Netrebko złożyła amerykańska Gildia Artystów – Muzyków. W lutym minionego roku arbiter Howard C. Edelman orzekł, że Met naruszyła umowę zbiorową związku, gdy anulowała umowy z Netrebko na trzy produkcje. Związek oszacował wielkość odszkodowania na kwote około 210 tys. dolarów.
 
Pozew Netrebko zarzucał też naruszenie dodatkowych umów dotyczących 40 występów. Sędzia Torres orzekła jednak, że nigdy formalnie tego nie nie sfinalizowano. Oddaliła też roszczenia o zniesławienie.
 
"Netrebko nie przedstawiła żadnych faktów, które dowodziłyby, że jej oświadczenia o odcięciu się od wojny Putina przeciwko Ukrainie zaprzeczają subiektywnej ocenie Met, że wspierała rosyjskiego przywódcę" – stwierdziła sędzia. Jak dodała odsunięcie sopranistki od występów w Met "nie implikuje dostatecznie kwestii jej narodowości, aby pozwolić na pozew o dyskryminację".
 
Sedzia Torres uznała jednak za wiarygodne roszczenia Nertebko odnoszące się do dyskryminacji ze względu na płeć. Jak argumentowała śpiewaczka, rosyjscy soliści-mężczyźni - bas-baryton Ewgienij  Nikitin oraz barytony Igor Gołowatenko i Aleksiej Markow, mieli powiązania z Putinem, a wciąż śpiewają w Met. 
 
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

kgr/