Rosyjski okręt podwodny „Rostów nad Donem” zatopiony. Przenosił pociski manewrujące Kalibr

2024-08-03 17:48 aktualizacja: 2024-08-04, 07:38
Rosyjski okręt "Rostów nad Donem" Fot. WikimediaCommons/mil.ru
Rosyjski okręt "Rostów nad Donem" Fot. WikimediaCommons/mil.ru
Ukraińskie wojska zatopiły w porcie wojskowym w Sewastopolu rosyjski okręt podwodny „Rostów nad Donem” i zniszczyły na okupowanym Krymie kompleks rakietowy S-400 Triumf – poinformował w sobotę Sztab Generalny Ukrainy.

„Zgodnie z potwierdzonymi informacjami wczoraj (w piątek) wojska rakietowe, we współpracy z jednostkami ukraińskiej marynarki wojennej, znacząco uszkodziły cztery wyrzutnie systemu obrony powietrznej Triumf” – ogłosił sztab na Telegramie. 

„Ponadto w porcie Sewastopol z sukcesem trafiono w okręt podwodny Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej +Rostów nad Donem+. W wyniku trafienia okręt zatonął na miejscu” – oświadczono.

Sztab Generalny wyjaśnił, że okręt podwodny B-237 „Rostów nad Donem” (Kilo w klasyfikacji NATO) jest jednym z czterech okrętów podwodnych klasy Kilo, wyposażonych w pociski manewrujące Kalibr.

Jednostka została oddana do użytku 26 grudnia 2014 roku. 13 września 2023 r. okręt doznał poważnych uszkodzeń w wyniku ukraińskiego ataku rakietowego. Szacowana wartość tego okrętu wynosi 300 milionów dolarów.

„Zniszczenie okrętu +Rostów nad Donem+ po raz kolejny dowodzi, że na ukraińskich wodach terytorialnych Morza Czarnego nie ma bezpiecznego miejsca dla rosyjskiej floty” – oświadczył Sztab Generalny Ukrainy.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

mar/