Rosyjskie ataki na Kijów i Lwów. Ogłoszono alarm przeciwlotniczy

2024-02-15 06:58 aktualizacja: 2024-02-15, 14:06
Atak na Ukrainę. Fot. PAP/EPA/YAKIV LIASHENKO
Atak na Ukrainę. Fot. PAP/EPA/YAKIV LIASHENKO
Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował w czwartek rano o rosyjskim ataku rakietowym na to miasto położone w pobliżu granicy z Polską. Dodał, że są trafienia, ale według wstępnych ustaleń obyło się bez ofiar. Rosjanie przepuścili też atak rakietowy na Kijów. Szef wojskowej administracji Kijowa .Serhij Popko powiadomił, że wszystkie rosyjskie pociski rakietowe, które w czwartek rano leciały na stolicę Ukrainy, zostały zniszczone siłami ukraińskiej obrony powietrznej.

Siły Zbrojne Ukrainy zestrzeliły 13 z 26 pocisków rakietowych, wystrzelonych przez wojska rosyjskie podczas ataku w czwartek rano – poinformowało ukraińskie dowództwo wojskowe.

Według komunikatu na Telegramie, w różnych regionach Ukrainy zestrzelono 10 rakiet manewrujących, jedną rakietę balistyczną Iskander-M oraz dwie rakiety kierowane Ch-59. (https://t.me/kpszsu/10748)

W sumie siły rosyjskie zaatakowały z samolotów 12 rakietami manewrującymi Ch-101, Ch-555 i Ch-55, sześcioma rakietami Iskander-M, dwoma rakietami manewrującymi Kalibr, czterema rakietami kierowanymi Ch-59 i dwoma pociskami S-300. 

Kolejne uderzenia rakietowe na Ukrainę

Szef władz miejskich przekazał rano na Telegramie, że w kilku budynkach przy ulicy Naukowej, w południowej części Lwowa, fala uderzeniowa wybiła okna.

Wcześniej Sadowy informował o eksplozjach w mieście.

Z kolei Serhij Popko, szef wojskowej administracji Kijowa podał informację o atakach na stolicę Ukrainy. "Uderzenie - łączone. W szczególności rakiety rożnego typu wróg skierował i na Kijów. Leciały one na miasto z różnych kierunków. Alarm przeciwlotniczy trwał w stolicy przez ponad dwie godziny. Siłami obrony powietrznej wszystkie wrogie rakiety, które leciały na Kijów, zostały zniszczone" - napisał na Telegramie Popko.

Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko informował o eksplozjach w mieście. "Wybuchy w mieście. Działa obrona powietrzna" – powiadomił mer na Telegramie.

Świadkowie, na których powołuje się agencja Reutera, także donieśli o kilku eksplozjach w różnych częściach Kijowa.

Na Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy w czwartek nad ranem po doniesieniach, że grupa rosyjskich bombowców dalekiego zasięgu wystartowała z bazy na północy Rosji.

"Zarejestrowano start kilku samolotów typu Tu-95MS z lotniska Ołenia znajdującego się w obwodzie murmańskim" – poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy. Pod koniec grudnia Rosja wykorzystała te samoloty do przeprowadzenia fali ataków na ukraińskie miasta, w tym Kijów, w wyniku których zginęło 39 osób.

Czwartkowy alarm przeciwlotniczy jest odwoływany na Ukrainie od godz. 7.03 (godz. 6.03 w Polsce). (PAP)

mmi/