Rozbudowa Terminalu LNG ma m.in. zwiększyć możliwości importu oraz umożliwić uruchomienie nowych usług tj. bunkrowanie, czy załadunek tankowców. Inwestycję podzielono na dwa etapy. Pierwszy polegał na zwiększeniu mocy regazyfikacyjnych do 6,2 mld m3 rocznie. Drugi etap objął budowę trzeciego zbiornika i nowego nabrzeża, które umożliwi cumowanie, postój, załadunek i rozładunek mniejszych zbiornikowców LNG.
"To, że ta rozbudowa zakończy się budową zbiornika i nowego nabrzeża daje nam dodatkowo 1,5 mld m3 gazu, który możemy odebrać, oprócz tego, co odbieramy teraz, czyli ponad 6 mld m3 rocznie. Jest dużo, jest to istotnie w kontekście bezpieczeństwa energetycznego kraju" – przekazał w środę prezes spółki Gaz-System S.A. Marcin Chludziński. Jak powiedział "Obecnie zamykany jest zbiornik, do którego gaz płynny ze statku jest wtłaczany. Następny etap to są prace przy nabrzeżu".
"Po zakończeniu budowy wewnętrznej płaszcza zbiornika i zamknięciu wjazdu, rozpoczniemy próbę hydrostatyczną. Ułożyliśmy do tego celu specjalnie rurociąg, od samego pirsu z morza do zbiornika" – powiedział w rozmowie z PAP kierownik budowy firma PORR Daniel Królikowski.
"Zbiornik będzie napełniony wodą morską do wysokości 60 proc. W tym czasie będzie sprawdzana jego szczelność, zostanie wykonana próba nadciśnieniowa i podciśnieniowa. Po wykonaniu całej części mechanicznej sprawdzimy czy on jest faktycznie szczelny i ten czy gaz nie będzie gdzieś się wydostawał" - dodał Królikowski.
Ma to nastąpić na przełomie września i października. Po sprawdzeniu wykonania poprawności mechanicznej zbiornika nastąpi jego izolacja. Cała inwestycja ma zostać zakończona w ciągu kilku miesięcy.(PAP)