Rozwody online i wsparcie znachorów. Postulaty niemieckich partii
Sprawa rozwodowa przez łącze wideo, wsparcie działalności osób leczących metodami alternatywnymi czy zakaz posiadania megajachtów o długości powyżej 60 m - to niektóre nietypowe postulaty niemieckich partii przed wyborami do Bundestagu, o których napisał dziennik "Rheinische Post".

Liberałowie (FDP) idą do wyborów ze swoim kampanijnym klasykiem - postulatem połączeniem ministerstwa rozwoju i spraw zagranicznych. Poza tym proponują przyspieszenie polubownych rozwodów i "zezwolenie na prowadzenie rozpraw rozwodowych w formie wideokonferencji" - czytamy w środę w gazecie.
Socjaldemokraci stawiają na "walkę z samotnością", a chadecja chce, aby uczniowie pod koniec szkoły podstawowej (w wieku 10-11 lat) umieli bezpiecznie pływać, dlatego proponują rozpoczęcie ogólnokrajowej kampanii na rzecz nauki pływania.
Z kolei Zieloni, pozostając przy swoim priorytecie - środowisku, chcą usprawnić transport kolejowy, aby loty krajowe "stały się zbędne". Partia chce też połączenia wszystkich niemieckich wiosek transportem publicznym, który jeździłby przynajmniej raz na godzinę między 6 rano a 22 wieczorem.
Partia Lewicy proponuje natomiast wprowadzenie zakazu posiadania prywatnych odrzutowców i megajachtów o długości powyżej 60 metrów - donosi "Rheinische Post", powołując się na program ugrupowania. Według partii należy wprowadzić specjalny podatek "od częstych lotów", aby ograniczyć korzystanie z samolotów. Poza tym Partia Lewicy chce zezwolić na posiadanie ogólnokrajowych maksymalnych ilości często używanych narkotyków.
Prawicowo-populistyczna AfD oprócz wyjścia Niemiec z UE i strefy euro popiera ratowanie działalności osób leczących metodami alternatywnymi. Jej zdaniem "zawód ten stoi w obliczu wysiłków zmierzających do jego zniesienia". Każdy obywatel powinien mieć możliwość samodzielnego decydowania o tym, "przez kogo chce być leczony" - zaznaczyła w programie AfD.
Lewicowo-populistyczny Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) opowiada się za zakazem używania telefonów komórkowych i tabletów w szkołach podstawowych. Priorytetem mają być analogowe materiały edukacyjne - czytamy w "Rheinische Post".
Na mniej niż siedem tygodni przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 23 lutego, 39 proc. Niemców wyraziło zaniepokojenie przyszłością polityki w kraju - wynika z opublikowanego w środę sondażu instytutu YouGov. 15 proc. ankietowanych oceniło, że są sfrustrowani. Tyle samo badanych pozostaje optymistami. 12 proc. wyraziło ciekawość przyszłością niemieckiej polityki, a 8 proc. - nie ma zdania na ten temat.
W badaniu zapytano też ankietowanych, co sądzą o wypowiedziach amerykańskiego multimiliardera Elona Muska dotyczących polityki w Niemczech. 59 proc. respondentów twierdzi, że poparcie Muska dla AfD pomogło partii. Tylko 4 proc. było zdania, że zaszkodziło to AfD, 24 proc. nie widziało żadnego wpływu. 13 proc. Niemców odpowiedziało "nie wiem".
Musk atakował w ostatnim czasie wielu europejskich przywódców na swojej platformie społecznościowej X, ingerując m.in. w proces wyborczy w Niemczech. Nazwał niedawno kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", a prezydenta kraju Franka-Waltera Steinmeiera "tyranem", wyrażając jednocześnie poparcie dla skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD).
Z Monachium Iwona Weidmann (PAP)
ipa/ kar/ pap/