RPO: zmiany ws. nauki religii budzą wątpliwości konstytucyjne

2024-06-17 11:05 aktualizacja: 2024-06-17, 13:29
 Artykuły szkolne. Fot. PAP/Tytus Żmijewski (zdjęcie ilustracyjne)
Artykuły szkolne. Fot. PAP/Tytus Żmijewski (zdjęcie ilustracyjne)
Proponowane zmiany ws. nauki religii budzą wątpliwości związane m.in. z konstytucyjną ochroną prawa do nauki oraz ochroną pracy - uważa RPO. Wskazuje m.in. na trudności w realizacji podstawy programowej w grupach międzyklasowych. Według RPO zmiany spowodują też utratę pracy przez część katechetów.

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił do ministry edukacji Barbary Nowackiej w sprawie proponowanych zmian w organizacji nauczania religii w szkołach.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, który uelastycznia możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

"Po przeanalizowaniu opinii osób, które wkrótce mogą zostać dotknięte zmianami, podzielam część zgłoszonych zastrzeżeń" - napisał RPO do ministry edukacji. Zwrócił uwagę, że są kwestie, które mogą budzić wątpliwości związane m.in. z ochroną konstytucyjnego prawa do nauki oraz ochroną pracy.

RPO podkreśla, że nowa organizacja lekcji religii będzie skutkować zmniejszeniem się liczby godzin, a co z tym związane, redukcją zatrudnienia katechetów. "Zasadne jest zatem wyjaśnienie, czy przed przystąpieniem do pracy nad rozporządzeniem MEN oszacowało, ilu katechetów może z tego powodu stracić pracę, oraz czy rozważano jakiekolwiek okresy przejściowe albo mechanizmy pomocowe dla tej grupy nauczycieli" - podniósł. RPO zwrócił uwagę na aspekt ochrony pracy, wynikający z art. 24 konstytucji.

"Proponowane zmiany mają wejść w życie już od 1 września 2024 r., co stawia zarówno katechetów, jak i dyrektorów szkół w trudnym położeniu. Należy pamiętać, że planowanie pracy szkoły odbywa się na długo przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego" - zaznaczył Rzecznik Praw Obywatelskich.

Przypomniał, że dyrektor szkoły lub przedszkola powinien przekazać arkusz organizacji szkoły lub przedszkola zaopiniowany przez zakładowe organizacje związkowe w terminie do 21 kwietnia danego roku organowi prowadzącemu szkołę lub przedszkole. Organ prowadzący szkołę lub przedszkole, po uzyskaniu opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny, zatwierdza arkusz organizacji szkoły lub przedszkola w terminie do 29 maja danego roku. Arkusz organizacji szkoły określa m.in. liczbę nauczycieli, rodzaj prowadzonych przez nich zajęć i liczbę godzin tych zajęć, tygodniowy wymiar godzin zajęć religii dla poszczególnych oddziałów.

"Można zatem przyjąć, że podpisanie rozporządzenia będzie wiązało się z koniecznością wprowadzenia zmian w już zatwierdzonych arkuszach. Będzie to trudne z uwagi na problem z oszacowaniem liczby uczniów, którzy będą zainteresowani nauką religii w nowych warunkach, lub których rodzice wyrażą życzenie zorganizowania takich lekcji" - ocenił Wiącek.

Wskazał, że krytycy zmian zwracają również uwagę na trudności w realizowaniu podstawy programowej w grupach międzyklasowych. Łączone mogą być dzieci z klas I-III albo IV- VIII, więc teoretycznie uczniowie w wieku 10 lub 11 lat mogą uczyć się np. z piętnastolatkami. Zauważył, że dzieci w tych przedziałach wiekowych są na innym poziomie rozwojowym, mają różne potrzeby i inne problemy, zatem wykonywanie zadań przez katechetów może napotykać duże trudności. "Proponowane rozwiązanie jest wątpliwe z punktu widzenia dzieci i młodzieży, które mają prawo do wychowania i opieki odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju" - napisał RPO.

Zwrócił także uwagę "na szczególny charakter zajęć religii, na których prowadzone są rozmowy o osobistych doświadczeniach związanych z wiarą". "Dzieci, które będą zmuszone do uczęszczania na lekcje z nieznanymi osobami i w innym wieku, mogą odczuwać mniejszy komfort i wykazywać słabsze zaangażowanie" - napisał.

Według RPO w tym kontekście nie należy ignorować obaw części obywateli, że tworzenie grup międzyoddziałowych lub międzyklasowych będzie wiązać się z kolejnymi rezygnacjami z uczęszczania na te zajęcia oraz mniejszą frekwencją. "Osoby, które pragną utrzymania lekcji religii w szkołach, oceniają kierunek zmian jako niekorzystny. W związku z obecną polityką oświatową mogą pojawić się zarzuty nierównego traktowania oraz marginalizowania lekcji religii" - zaznaczył.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że jakość systemu oświaty zależy m.in. od stabilności i przewidywalności otoczenia prawnego, zatem nagłe wprowadzenie zmian może przynieść negatywne konsekwencje dla pracy katechetów. Podręczniki zostały przyjęte dla konkretnych klas, w oparciu o podstawę programową katechezy przygotowaną przez dany kościół. Dalsze korzystanie z zakupionych podręczników może okazać się nieefektywne.

"Nie ulega wątpliwości, że aby nauczyciele mogli dobrze spełniać swoją rolę w procesie wychowania, muszą mieć możliwość poznania każdego dziecka i poświęcenia mu wystarczającej uwagi. Prawodawca zakłada natomiast możliwość prowadzenia zajęć w grupach aż 30-osobowych. Pożądana indywidualizacja procesu nauczania i udzielanie każdemu dziecku wsparcia dostosowanego do jego potrzeb - na lekcjach religii, etyki oraz każdego innego przedmiotu - w przypadku liczebnych klas stanowi duże wyzwanie" - podniósł RPO.

W ocenie RPO minister edukacji powinien również odnieść się do zarzutu związanego z obowiązkiem współdziałania z instytucjami i organizacjami odpowiedzialnymi za kształt zajęć religii. Jak stanowi art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty, minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1 (nauka religii). Do Rzecznika wpłynęły zaś sygnały, że przed sporządzeniem projektu rozporządzenia takie konsultacje nie zostały przeprowadzone w stopniu satysfakcjonującym pozostałe strony.

"RPO rozumie wolę prawodawcy, aby zapewnić bardziej elastyczne rozwiązania w zakresie organizowania pracy szkół. Były one od długiego czasu oczekiwane przez organy prowadzące szkoły, borykające się z wysokimi kosztami finansowania szkół oraz doświadczające skutków zmniejszającej się liczby uczniów, a także osób zainteresowanych nauką religii. Z kolei od wielu lat kierowany jest do RPO postulat umieszczania lekcji religii na początku lub końcu zajęć. Rzecznik nie kwestionuje wskazywanych przez pedagogów korzyści, jakie mogą wynikać z nauki w grupach mieszanych wiekowo. Konieczne jest jednak przekonanie społeczeństwa, że zaproponowane zmiany nie doprowadzą do pogorszenia się sytuacji jednostek, którym przysługują wskazane prawa i wolności" - czytamy w wystąpieniu RPO do ministry edukacji.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami zajęcia z religii lub etyki organizowane są w szkole lub przedszkolu na wniosek rodziców. Uczestniczenie w nich nie jest obowiązkowe. Uczeń może chodzić na religię albo na etykę, może także chodzić na oba przedmioty, lub na żaden z nich.

Przedszkole i szkoła są obowiązane zorganizować lekcje religii w danym oddziale lub danej klasie szkoły, jeżeli na lekcje religii zgłosi się nie mniej niż siedmiu uczniów danego oddziału lub danej klasy. Analogicznie jest w przedszkolach, jeżeli zgłoszonych zostanie nie mniej niż siedmioro dzieci danego oddziału, to przedszkole jest zobowiązane zorganizować lekcje dla tego oddziału. W przypadku gdy na naukę religii zgłosi się mniejsza liczba uczniów danego oddziału lub danej klasy, przedszkole lub szkoła mają obowiązek zorganizować lekcje religii w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej. Te same zasady organizacji zajęć dotyczą lekcji etyki.

Projektowana nowelizacja rozporządzenia ma na celu umożliwienie organizowania lekcji religii w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej obejmującej uczniów oddziałów lub klas, także wtedy, gdy w oddziale lub w klasie na lekcję religii zgłosiło się siedmiu lub więcej uczniów. To samo ma dotyczyć lekcji etyki. Ta zasada ma obowiązywać także w przedszkolach.

Jednocześnie wprowadzona ma być wprowadzony przepis, zgodnie z którym w klasach IV-VIII szkoły podstawowej i w szkołach ponadpodstawowych w zorganizowanej w ten sposób grupie międzyoddziałowej (uczniowie z różnych oddziałów klasowych) lub międzyklasowej (uczniowie z różnych roczników) maksymalnie może być 30 uczniów, a w przedszkolach i klasach I-III szkół podstawowych maksymalnie może być 25 dzieci. Dodatkowo w szkole podstawowej możliwe będzie tworzenie grup międzyklasowych wyłącznie w ramach danego etapu edukacyjnego, czyli dla klas I–III albo klas IV–VIII.

Ministerstwo Edukacji Narodowej ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

gn/