W piątek w Dobieszkowie (woj. łódzkie) odbył się wyjazdowy zjazd klubu Lewicy, który miał na celu m.in. podsumowanie ostatnich trzech kampanii wyborczych oraz dyskusje odnośnie przyszłej formuły współpracy w ramach koalicji.
Z informacji PAP wynika, że liderzy partii Razem nie wzięli udziału w spotkaniu. Ponadto źródła zbliżone do ugrupowania przekazały PAP, że na miejscu obecny był wicepremier Krzysztof Gawkowski, który domagał się od ugrupowania, aby weszło do koalicji rządzącej lub - w przeciwnym razie - wyszło z klubu Lewicy.
Rzeczniczka Razem Dorota Olko, która uczestniczyła w spotkaniu, przyznała w rozmowie z PAP, że dyskusja podczas zjazdu była burzliwa i dotyczyła przede wszystkim relacji wewnątrz Lewicy. Potwierdziła, że wicepremier Gawkowski podtrzymał swoje wcześniejsze medialne stanowisko dotyczące wejścia Razem do rządu jako warunku dalszej współpracy.
Jednocześnie podkreśliła, że "padały różne propozycje zmian w klubie Lewicy" i "nie był to powszechnie wymieniany warunek".
"Konkluzja dyskusji była taka, że jesteśmy umówieni na rozmowy o tym, jakie są oczekiwania obu stron w kwestii dalszej współpracy" - dodała.
W czerwcu Rada Krajowa Partii Razem zobowiązała przewodniczących do pilnego spotkania z władzami Nowej Lewicy i dała im mandat do rozmów na temat przyszłości klubu Lewicy. Olko powiedziała PAP, że takie spotkanie ma odbyć się na początku przyszłego tygodnia. "Chcemy wykorzystać teraz ten czas na przygotowanie się do rozmów i określenie swoich priorytetów, żeby rozmawiać o konkretach" - wskazała.
W ostatnich tygodniach pojawiały się spekulacje odnośnie możliwości opuszczenia klubu Lewicy przez partię Razem, do czego ostatecznie nie doszło. Pod koniec czerwca Nowa Lewica kolejny raz złożyła partii Razem propozycję wejścia do rządu, z której ta nie skorzystała. Z kolei wicepremier Gawkowski zaproponował współprzewodniczącemu Razem Adrianowi Zandbergowi swoje miejsce w rządzie. Poseł w rozmowie z PAP zadeklarował, że obejmie stanowisko wicepremiera, jeżeli rząd zgodzi się na renegocjację umowy koalicyjnej i ujęcie w niej postulatów Lewicy.
Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy (Nowa Lewica, PPS, Razem, Unia Pracy) liczy 24 posłów. Partia Razem jest jego częścią, ale nie weszła do rządu kierowanego przez Donalda Tuska. Pozostałe partie tworzące ten klub zdecydowały się na współtworzenie rządu. (PAP)
Autorka: Agata Andrzejczak
kh/